Pomoc podopiecznym

Abra-pod naszą opieką od 1.5 roku.(kiedyś agresywna,dziś cudowna sunia).Szuka domu.

Tyle jeszcze istnień do uratowania

Weszliśmy w kolejny rok działalności i kiedy już wydaje się , że wychodzimy na prostą, że będzie lżej dostajemy kolejny telefon , kolejne zgłoszenie i kolejna prośbę o pomoc. Często nie mamy jak i choć boimy się o jutro pomagamy. Bo jak możemy odmówić ? Jak przejść obojętnie obok bezbronnych szczeniaków w szczerym polu przy -30 stopniach , jak spojrzeć w oczy psu , który już nawet sam nie wierzy w lepsze jutro ? Nie umiemy nie pomóc. Mamy pod opieką mnóstwo kociaków których nikt nie chce. Belle starszą schorowaną sunię , Abrę- sunie agresywną której pobyt na szkoleniu pochłania ponad 1000 zł miesięcznie , Denisa przebywającego w hoteliku bo inaczej gdyby nie my byłby uśpiony .... Mogłybyśmy tak wymieniać i wymieniać . Niestety same pisanie nie zmieni ich losu. Dlatego zwracamy się z prośbą do Was. Pomóżcie nam .

Kocurek-1.5 roku(białaczka)Szuka domu.

My wiemy , że są miliony takich apeli jak nasz ale nie tracimy nadziei , że wytrwamy dzięki Wam i będziemy mogły nadal działać. Nasi podopieczni zasługują na wszystko co najlepsze ♥️

Denis-uratowany przed śmiercią(miał być uśpiony).Szuka domu.

Hania-przez dwa miesiące błąkała się,niepotrzebna nikomu(nadal czeka na dom).

Rudy-10 lat. Zmiażdżona krtań,wymaga miękkiego jedzenia.Musmimy nazbierać mu na kojec aby mógł zostać na dt już na zawsze.