Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pamiętamy Gacka, małego połamańca znalezionego nieopodal Łodzi. Sympatycy i Kociarze, swego czasu, dołożyli starań, by pomóc zebrać kwotę niezbędną do przeprowadzenia operacji obu tylnych łapek. Opieką pooperacyjną zajęła się opiekunka, która Gacka znalazła, jednak koszty związane z rehabilitacją...
Po raz kolejny, w nowym roku, zwracamy się do Państwa o wsparcie finansowe na opłacenie zabiegów sterylizacji kotek i kastracji kotów wolnożyjących. Dzięki Waszej pomocy, w ubiegłych latach udało się wykonać wiele zabiegów, w tym, m.in. dzięki ostatniej zbiórce, ponad 70 sterylizacji i kastracji ...
Tu nie ma apartamentów i złotych klatek. Tu są odpadające kafelki, rozpadający się piec na opał, rdza za rdzą, stare okna, zerwane rynny, kilkunastoletni piec, którego drzwiczki trzymają się na "słowo honoru". Gdybyśmy mieli dzisiaj nazwać to miejsce, brzmiałoby "Schronisko na drucikach i trytkac...
Dzisiaj po prośbie przychodzi nieśmiała Żabcia i prosi o pomoc w pokryciu kosztów zabiegu kastracji oraz kolejnego odrobaczenia. Kotka trafiła pod naszą opiekę strasznie zabiedzona z początkiem kociego kataru. Jej drobne, niedożywione ciałko dosłownie było zjadane żywcem przez robale. W uszach za...
Wiecie, jak to jest od małego być sprzedawanym z rąk do rąk? Wciąż żyć w strachu, przerażeniu nowym miejscem, kolejną osobą, kolejnym transportem? Wiecie, jak to jest być wysoko cenionym za majestatyczny wygląd, piękną budowę, cudowny ogon, a w środku umierać przez ciągłe katowanie psychiczne? Wi...
Los nas nie rozpieszcza. Ledwie zakończyliśmy poprzedni, przez pandemię niezwykle ciężki rok, a nowy rozpoczął się równie trudno. Już wiemy, że poprzedni rok zakończyliśmy stratą, teraz rosną styczniowe długi, a jakby tego było mało - kolejka zwierząt do leczenia rośnie...Musimy przetrwać ten mie...
Maluszek trafił do nas ze wsi z ogromnym kocim katarem. Jego oczy zaklejone, chudy, bez siły i chęci do życia. Trafił do naszej wolontariuszki do domu tymczasowego. Przez wiele tygodni trwała walka o jego zdrowie, o uratowanie zainfekowanych oczu. Kimchi widzi - to najważniejsze. Jego oko nie je...
Mogło być gorzej, chociaż im się pewnie wydaje, że nie mogło. Suczka nie była bezdomna. Tylko nagle urodziła dzieci! Została zabrana przez gminę po telefonie od właściciela, że zatłucze ją i szczeniaki. Nawet pani z gminy była przerażona. Jeszcze tego samego dnia wylądowały w hotelowym kojcu, co ...
Z ostatniej chwili! Dostaliśmy zgłoszenie o potrąconym koziołku, który leży w kałuży krwi i nie może się podnieść. Popędziliśmy natychmiast. Na miejscu czekał na nas pracownik nadleśnictwa, który zezwolił nam na pomoc zwierzęciu. Czekało też zwierzę.... Przerażony, próbujący ostatkiem sił uciec ...