Ogrom zwierząt nas przytłacza

Zbiórka zakończona
Wsparło 246 osób
3 000 zł (100%)

Rozpoczęcie: 8 Września 2018

Zakończenie: 8 Lutego 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Mamy pod naszą opieką ponad 80 kociąt i kotów dorosłych. Połowa z nich przebywa w lecznicach, w klatkach, gdzie są odrobaczane, doleczane, szczepione, oswajane i stamtąd trafiają do nowych domów. 

Mamy obecnie koty w czterech przychodniach weterynaryjnych. W jednych płacimy dniówkę od kota, w innych od klatki. Gdy koty są chore zakaźnie - płacimy za izolatkę. A często są. Koci katar, kaliciwiroza szaleją. Ale największe żniwo zbiera zawsze królowa wirusówek - panleukopenia.

Dziennie wydajemy na samo tylko utrzymanie  (bez leków, samo jedzenie i opieka) 70 - 80 zł. A gdy dochodzą leki lub zabiegi pielęgnacyjne, ręczne karmienie - dobijamy do 200 zł za dzień. Nie liczę zabiegów chirurgicznych, bo one mają osobną taryfę i osobne zbiórki.

W ostatnim tygodniu mieliśmy np. jedną szpitalną kastrację, jedno usuwanie nadziąślaka, dwa skalingi, jedną sanację jamy ustnej przy eozynofilowym zapaleniu, liczne badania krwi w kierunki nerek, watroby, tarczycy(!), testy na panleukopenię, testy na białaczkę, kilka rtg. Do tego odrobaczenia, czyszczenie zaświerzbionych uszu, niezliczone kroplówki, w końcu szczepienia. A, i dwa maluszki na ręcznym dokarmianiu. Całodobowo.

Te koszty pożerają prawie wszystkie darowizny jakie otrzymujemy. Nie  możemy pójść w teren ze sterylizacjami wiejskich suk i kocic, bo zawsze pieniądze potrzebne sa na spłatę długów w lecznicach gdzie w szpitalach siedzą nasze koty.

Może, dzięki Waszej pomocy uda się to zmienić. Z góry dziękujemy za każde wsparcie, za każdą złotówkę.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
89 zakończonych zbiórek
Wsparło 246 osób
3 000 zł (100%)