Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Filip już na pełnym luzie, bo bez bólu może czekać na swój wymarzony dom w domu tymczasowym!
Dziękujemy za wsparcie Filipa!
Dziś wieczorem opiekunka Filipa zauważyła, że kocurek chodzi do kuwety i przysiada jak przy oddawaniu moczu, ale nie wysiusiał ani kropli. Filip próbował kilka razy, ale cały czas żwirek był suchy. Po chwili kot zaczął się wylizywać w dolnych partiach, jego prącie było całe czerwone, a on wył i wokalizował.
Opiekunce od razu zapaliła się lampka, że Filip się zatkał, a dokładnie zatkała się jego cewka moczowa. Przy takiej przypadłości trzeba naprawdę szybko działać, bo dla kocura może to być śmiertelne... Długo nie czekając, opiekunka zadzwoniła na numer alarmowy lecznicy i po rozmowie z weterynarzem pojechała do gabinetu.
Weterynarz zrobił badanie USG, które wykazało, że pęcherz moczowy jest pełny, ale cewka moczowa jest niedrożna, przez co kocurek nie jest w stanie się wysiusiać. Filip musiał zostać zacewnikowany, jego pęcherz moczowy został opróżniony. Kocurek dostał też trzy zastrzyki, lek rozkurczowy, antybiotyk i lek przeciwzapalny. Jeśli nie zacznie sam siusiać, będzie musiał mieć wszystko na kilka dni cewnik... Mamy nadzieję, że uda się tego uniknąć.
Musimy też wprowadzić karmę Urinary i Calm, które są bardzo drogie. Zalecany jest też lek Cystaid. Przez kilka najbliższych dni Filip będzie przyjmował leki. Dodatkowo będzie miał zbadane nerki, aby sprawdzić, czy nie ucierpiały w momencie, gdy nie mógł oddawać moczu. Koszty leczenia będę duże, więc prosimy o pomoc i wsparcie. Choroba pojawiła się nagle, powodując u Filipa duży ból i zagrożenie życia. Mamy nadzieję, że uda się mu jak najszybciej pomóc.
Za każde wsparcie będziemy ogromnie wdzięczni.
Ładuję...