Ratujemy życie bezdomnych zwierząt.

Kochani jest nam ciężko.

Ratujemy psy - chore, zapomniane, potrzebujące pomocy. Zabieramy psy z mazowieckiego schroniska na końcu zapomnianej wsi, ratujemy psy zgłaszane na wsiach. Każdy kto zna nas wie, że nie odmawiamy pomocy. Ciągle na długach, w hoteliku i w gabinetach weterynaryjnych. 

Dopóki nie spłacimy długów w hoteliku (za październik dług wynosi 2.000 zł, za listopad 2.200 zł) oraz długów u weterynarza (1.870 zł) - nie jesteśmy w stanie przyjmować kolejnych zwierząt. Nie mamy stałych darczyńców, żyjemy tylko z pieniędzy zebranych na poszczególne sytuacje. Niestety - najczęściej nie zbieramy nawet połowy potrzebnych kwot :( 

A płacą za to wszystko DWIE OSOBY. Dobrze widzicie - dwie głowy martwią się o finanse i ich brak. 

Prosimy pomóżcie nam, dla nas każda złotówka ma znaczenie. 

Naszą pracę możecie zobaczyć na naszych portalach:

https://www.facebook.com/fundacjazwierzolandia

https://www.instagram.com/fundacja_zwierzolandia/ 

Część naszej pracy z ostatnich miesięcy poniżej:

1. Szczeniaki uratowane z lasu

2. Szczeniaczki uratowane przed schroniskiem 

3. Pogryziona staruszka zabrana ze schroniska:

4. Nelcia wyrwana gminie, która nie chciała operować jej nogi:

5. Sunie uratowane z poniższych warunków:

6. Perełka - postrzelona sunia zabrana ze schroniska i operowana przez nas:

8. Natka uratowana w takim stanie, całe ciało łysiało, piekło:

9. Leoś uratowany w stanie prawie agonalnym:

10. Dropsik - który trafił do naszeog domu na starość życia, na zawsze, po 3 latach w schronisku:

11. Sunia zabrana z 3.5 kg filcu na 5 kg piesku:

12. Suzi - uratowana przed schroniskiem ze szczeniaczkami:

13. Kłębuszek - z połamaną miednicą:

14. Zorza - uratowana z ulicy i sfinansowana operacja -  osteotomia korekcyjna łapki

15. Kinia - uratowana ze schroniska z połamaną miednicą:

16. Trufla - z guzem na sutku zabrana ze schroniska i zoperowana:

17. Amelka - uratowana z ulicy koszmarnie zaniedbana sunia:

18. Szyszka - uratowana z ulicy z ogromną raną na udzie:

19. Sisi - pobita, połamana sunia 

Możnaby tak wymieniać dalej...

Mamy kolejkę psów przebywajacych w schronisku, którym chciałybyśmy pomóc. Zabrać zza krat, oswajać, leczyć. Ogranicza nas tylko, albo aż - BRAK FUNDUSZY. Popatrzcie na biedy, które są dalej w boksach schroniska: