Gasnąca nadzieja - nie pozwólcie nam umrzeć!

Nasz apel jest niemym krzykiem. Zwierzęta nie będą krzyczeć "pomocy", nie pozwólcie nam umrzeć”. Zapewne są nieświadome zbliżającej się tragedii związanej z działalnością Klekusiowa wiodąc beztroskie życie w ORDZ, spacerując w wolierach.

W ich oczach widać nadzieję. Ich nadzieja nie gaśnie… Nasza tak … Za każdym razem, kiedy dostajemy odmowę wsparcia  przez instytucje, które mają w obowiązku pomagać, nasza nadzieja kawałek po kawałku umiera.

Dzisiaj dostaliśmy fakturę za prąd, która opiewa na zawrotną kwotę ponad 9000 zł. Sprzęty znajdujące się w szpitalikach pochłaniają bardzo dużo energii elektrycznej… Wyłączenie ich oznacza śmierć, która cichutko zakrada się w progi naszego ośrodka nie znając litości. Gdy nadchodzi śmierć widzimy jak nadzieja gaśnie w oczach zwierząt… Przez ostatnich kilka lat dzielnie stawialiśmy czoła wszystkim przeciwnościom, dbając o dobro zwierząt.

Dzisiaj na naszej drodze stanął potężny mur, którego nie jesteśmy w stanie sami przejść. Czujemy bezsilność pomieszaną ze złością. Boimy się końca, końca który pojawił się na horyzoncie.