Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pełna faktura w załączniku
Barusia dzisiaj odeszła za tęczowy most. Nie zdołaliśmy jej uratować
Zbieramy tylko na pokrycie faktur w lecznicach.
Pomóżmy Bartusi przeżyć godnie swoją starość. Barusia to starsza sunia, która nie miała lekkiego życia. Znaleziona przy plaży w Serocku zimą 2021 roku. Zupełnie niewidzialna, spokojna i ufna.
Barusia jest bardzo chora. Ostatni tydzień to dla niej jedno wielkie pasmo bólu. Sunia nie mogła się podnosić. Obwód brzucha bardzo powiększony. W zeszły weekend trafiła do całodobowej kliniki. W badaniach obrazowych uwidoczniono guz w pochwie npierający na pęcherz, hipoglikemię. Stan na tyle poważny, że została w szpitalu.
Biedna sunia nie mogła oddać moczu co powodowało u niej ogromny ból. Została zacewnikowana - ściągnięto 3 litry moczu!
Dodatkowo Bartusia ma guzki listwy mlecznej. W piątek(21.01.22) została zoperowana w Natolińskiej klinice weterynaryjnej, bo tylko tam podjęto się tak trudnej operacji (z uwagi na tusze Bartusi trudno wykonać u niej badania w tym USG), usunięto wielkiego guza. Po rekonwalescencji musi być dalej diagnozowana w kierunku zespołu Cushinga. Nie musimy pisać, że koszty diagnostyki szpitalnej i operacji są ogromne. Bartusia także musi być w domowym hoteliku, dostawać suplementy na stawy i jeść dobra karmę dla seniora to też duża, stała miesięczna kwota. Dlatego z całego serca prosimy o wsparcie zbiórki na jej leczenie i dożywotni pobyt w hotelu w domowych warunkach.
Do tej pory koszty poniesione przez fundację to:
Koszt diagnostyki i obserwacji Legwet 586 zł,
Koszt operacji w Natwecie, ok 2800 zł.
Wszystkie faktury zamieszczamy w dokumentach. Dziękujemy za okazane wsparcie. Barusia zasługuje na godną starość.
Ładuję...