Uratowany przed uśpieniem Hektor, potrzebuje wsparcia

Już raz pomogliście Hektorowi, za co z całego serca dziękujemy. Pies pomimo młodego wieku (2,5roku) nie doświadczył niczego dobrego. Przypominamy - na Hektora został wydany wyrok uśpienia, ze względu na problemy behawioralne, pies odgryzł sobie połowę ogona. Jak się okazuje, przyczyną agresji na ogon i samookaleczania się być może jest ogromny guz w pobliżu ogona, który sprawia psu bardzo duży ból. Dzięki Wam Hektor nie został uśpiony, obecnie przebywa w Poznaniu. Pomogliście sfinansować już pobyt Hektora w hoteliku,

 

Wcześniej wspomniany guz jest bardzo rozległy, weterynarz podejrzewa, że Hektor z powodu ogromnego bólu podgryza ogon, który zwyczajnie może dosięgnąć pyskiem i ulżyć cierpieniom. Guz nie jest połączony z kością, nie ma zmian nowotworowych, jest szansa na całkowite jego usunięcie i powrót do zdrowia. Oprócz tego Hektor musi przejść rekonstrukcję ogona, który w tym momencie jest odgryziony w połowie kręgu, co powoduje bardzo duży ból, ogon trzeba skorygować. Hektor trochę oswoił się w hoteliku, cały czas musi przebywać w kołnierzu, aby nie gryzł bolącego ogona, dzielnie znosi wizyty u weterynarza i czeka na dalszą pomoc.


​Zabieg usunięcia guza i korekty ogona może odbyć się 14 lub 16 października, jednak bez Waszego wsparcia nie damy rady, potrzeba jeszcze odrobinę środków aby Hektor wrócił do zdrowia i znalazł wspaniały dom ! Dziękujemy za każdą złotówkę !