Miałem rany na całym ciele...

Nasza kolejna łamiąca serce interwencja. Taka, o której będzie się długo pamiętać... Dostaliśmy zgłoszenie o psie, który jest uwiązany w domu. Nie spodziewaliśmy się, że na miejscu zobaczymy niedużego bardzo zaniedbanego błagającego o pomoc psiaka... Jego ciało to jeden wielki strup po pogryzieniach przez pchły.

Psiak jest skrajnie wygłodzony...

Nigdy nie był u weterynarza, nie był  nigdy zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony. Był związany w domu do rury kanalizacyjnej. Biedactwo czeka pełna profilaktyka i kastracja. Jak dojdzie do siebie będziemy mu szukać najlepszego domu pod słońcem. Psiak przebywa w hotelu Gaja w Chroślicach.

Dziękujemy!