Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Znaleziona z otwartą raną na łapie... POMÓŻ OPŁACIĆ FAKTURĘ ZA JEJ LECZENIE!
Nie potrafimy zrozumieć, dlaczego bezdomne zwierzęta muszą nadal mierzyć się z takimi tragediami, ogromnym bólem i cierpieniem...
Jadzia została przez nas zlokalizowana na jednym z poznańskich osiedli, początkowo zdziczała, wyjątkowo "nieprzyjemna" w obyciu. Wpierw myśleliśmy, że po prostu urodziła się na dworze — bo przecież ma niewiele więcej, niż trzy miesiące — i nie miała kontaktu z człowiekiem, dlatego tak bardzo się boi.
Niestety okazało się, że jej potworny strach przed człowiekiem związany był z bólem, którego doświadczała — na jednej z łap miała OGROMNĄ, OTWARTĄ RANĘ, z której sączyła się krew...
Sytuacja wyglądała bardzo poważnie, dlatego natychmiast pojechaliśmy z kotką na wizytę w klinice. Baliśmy się możliwego zakażenia, a przede wszystkim, nie wyobrażaliśmy sobie bólu, który musiało odczuwać to kocię...
Rana została oczyszczona i zeszyta, a kotka teraz dochodzi do siebie. Okazało się, że wcale nie jest zdziczała — wręcz przeciwnie! Teraz kiedy ból powoli znika, Jadzia wręcz domaga się od nas przytulasów i głaskania bez końca.
Pomożesz nam postawić Jadzię na cztery łapy?
Pieniądze ze zbiórki zostaną wykorzystane na opłacenie leczenia kotki.
Ładuję...