Pola umiera. Ma jedną szansę na życie

JEŚLI WEDŁUG CIEBIE NIE ZASŁUGUJE NA ŻYCIE = NIE WPŁACAJ!

TO PIERWSZA W HISTORII FUNDACJI TAK OGROMNA ZBIÓRKA NA JEDNEGO PSA ‼️

Jedyną szansą na uratowanie Poli jest skomplikowana operacja w Szwecji, w renomowanym Anicura Animal Hospital w Hässleholm. To tam, pod opieką dr. Rafała Wojciechowskiego – jednego z nielicznych chirurgów, którzy potrafią wykonać tak trudny zabieg – Pola może dostać nowe życie. Jeżeli w ciągu 2 dni nie uzbieramy choćby części kwoty nie możemy umówić terminu zabiegu ‼️

Pola to maleńka, czterokilogramowa sunia. Ma dopiero kilka miesięcy i dopiero zaczęła poznawać świat – świat, który szybko okazał się dla niej wyjątkowo okrutny. Pola należy do zaledwie 20% psów, u których zdiagnozowano wewnątrzwątrobowe zespolenie wrotno-oboczne.

Brzmi obco? Już tłumaczymy. To bardzo rzadka wada wrodzona, w której krew z układu pokarmowego omija wątrobę. Zamiast zostać oczyszczona z toksyn, trafia prosto do krwiobiegu. Efekty? Wymioty, biegunki, drgawki, ślepota, dezorientacja, śmierć w cierpieniu. I to wszystko u kilkumiesięcznego szczeniaka. Dzięki dr. Zdebowi z Legwetu udało się ustalić szczegóły i termin operacji. Wiemy, co nas czeka. Wiemy też, że to będzie kosztować – 40 tysięcy złotych. Wiemy, że razem z Wami możemy je zebrać.

Pola nie zrozumie, dlaczego nagle zaczyna tracić świadomość. Dlaczego boli, dlaczego nie może się podnieść. Ale może zrozumieć, że ktoś ją kocha i że warto żyć. Kwota na zbiórce nie uwzględnia wcześniejszej diagnostyki, kiedy jeszcze nie poznaliście naszej małej bohaterki, transportu i spraw pobocznych - jest to jedynie koszt zabiegu.

Błagamy – pomóżcie nam uratować Polę. Liczy się każda złotówka. Każde udostępnienie i każde słowo wsparcia.