Kazar wypadł z 1 piętra. Walczymy o życie!

Kazar wypadł z pierwszego piętra ‼️ Ma zaledwie rok!

To jeszcze psie dziecko, którego świat właśnie runął – dosłownie. Pęknięta śledziona, wewnętrzne krwawienie, dramatyczny ból i konieczność natychmiastowej operacji. A jego opiekunowie? Bez środków. Bez szans na pokrycie kosztów leczenia. Kazar został z pytaniem: czy to już koniec?

I może właśnie tak miało się to skończyć. Może ktoś mógł uznać, że nie warto… że jeden pies mniej nie zmieni świata. Ale lekarze @Zviropolis Centrum Weterynaryjne nie zgodzili się na taki scenariusz. Zamiast zastrzyku śmierci – wybrali telefon do nas. I w jednej chwili wszystko się zmieniło.

Kazar trafił pod nasze skrzydła. Zrobiliśmy błyskawiczną diagnostykę, która tylko potwierdziła najgorsze – trzeba natychmiast ciąć, walczyć o życie, nie czekać ani minuty.

Operacja już trwa. I nikt nie wie, co chirurg - Dr Wojciechowski - zobaczy po otwarciu jamy brzusznej. Być może śledziona to dopiero początek. Być może w środku jest więcej zniszczeń, których nie widać w badaniach obrazowych. Ale przecież nie można się poddać, zanim nie spróbuje się wszystkiego.

To młody, piękny pies. Nie może umrzeć tylko dlatego, że ktoś nie miał pieniędzy. Nie tak powinien wyglądać koniec historii, która dopiero się zaczęła.

Prosimy Was – zostańcie z nami. Bądźcie przy Kazarze, tak jak my przy nim teraz. Trzymajcie kciuki, wysyłajcie dobre myśli. A jeśli możecie – dołóżcie się do tej walki. Koszty operacji i dalszego leczenia są ogromne… ale życie tego psa jest bezcenne. Nie pozwólmy, by to był jego ostatni rozdział.