Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Klracia przeszła wszystkie możliwe badania.
Wyniki na choroby zakażne są ujemne, więc nie musimy się na razie martwić.
Natomiast dlaej nie jest to ta sama, pełna zycia kotka co kiedyś co jednak nas dalej niepokoi.
Nie ma nawrtów podniesionej temperatury.
Edit: zwiększyliśmy kwotę zbiórki, ponieważ po ostatniej wizycie okazało się, że konieczna jest także sanacja jamy pyszczka, która zostanie wykonana w środę 22 maja br.
Kiedy miała 2 miesiące, zaatakował i dotkliwie poranił ją pies. Klarcia szybko doszła do siebie i przez trzy kolejne lata swojego życia była zdrowa jak rzepa.
Dwa miesiące temu zaczęła chodzić osowiała, w końcu podniosła się jej temperatura.
Poza tym nie było żadnych innych objawów. Badania krwi wykazały ogólny stan zapalny, ale źródło pozostało nieznane. Dwukrotnie przeszła serię antybiotykoterapii. Gorączka spadała za kazdym razem, Klarcia lekko się ożywiała, ale nadal to nie nasza Klarcia... Teraz gorączka znowu podskoczyła i Klarunia znowu jest osowiała. Zaszywa się w swoim kąciku... Nie mamy pieniędzy na kontynuowanie leczenia, więc zrobiliśmy tę zbiórkę.
To bardzo pilne! Do tej pory wydaliśmy na leczenie kotki 260 zł, obecnie potrzebujemy pieniędzy na dalsze badania ze wskazaniem na sprawdzenie FIV i białaczki oraz dalsze leczenie.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Klarci. W jej imieniu dziękujemy.
Ładuję...