Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nowy Rok za pasem, a u nas jakby bez zmian: ciągle walczymy o koci dobrobyt w naszej małej ojczyźnie.
W grudniu udało nam się przekazać zaprzyjaźnionym karmicielom trochę suchej i mokrej karmy. Może się wydawać, że 10 kg karmy to dużo, ale my wiemy, że to tylko kropla w morzu potrzeb.
Nowy rok otwieramy w zaprzyjaźnionych klinikach kilkoma poważniejszymi zabiegami. Rudy z Bytomia miał usunięte częściowo zęby, które utrudniały mu życie i leczenie choroby nerek. Powoli dochodzi do siebie pod opieką swojej karmicielki, która przygarnęła go do domu.
Pomagamy również kocurkowi z Piekar śląskich, którego karmiciel zauważył, że uległ urazowi, okazało się, że miał mocno naderwany ogon (został już amputowany) i złamaną nogę (czekamy na konsultacje i operacje, kot przebywa w szpitaliku).
Nie zostajemy też obojętne na prośby o pomoc w kastracji kotów. Wiemy, że to jedyny sposób na ograniczenie bezdomności. Niestety, każdy zabieg kosztuje, a kastracja kota bezdomnego to najczęściej również kilkudniowy pobyt w lecznicy do wygojenia ran.
Prosimy Was kolejny rok o wsparcie naszych działań! Prosimy, nie bądźcie obojętni na cierpienie zwierząt, razem możemy zwalczać kocią bezdomność.
Ładuję...