Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety tomografia wykazała, że Koli ma agresywny nowotwór bez żadnej szansy na leczenie. Dodatkowo w każdej chwili groził mu krwotok. Po konsultacjach lekarskich decyzja mogła być tylko jedna. Z ciężkim sercem pożegnałyśmy staruszka.
Dziękujemy bardzo wszystkim, którzy go wspierali a przed wszystkim Asi, jego domowi tymczasowemu, która otoczyła go czułą opieką. Dzięki jej opiece ostatnie miesiące życia były dla niego szczęśliwe. Bardzo lubił spacerować po lesie. Cieszył się każdym dniem.
Koli – uroczy staruszek, który trafił pod naszą opiekę z powodu choroby swojej ukochanej pani. Przebywa w domu tymczasowym gdzie został otoczony czułą opieką.
Mogłyśmy zająć się jego zdrowiem i ofiarować mu jeszcze trochę czasu, żeby mógł pocieszyć się spokojną starością. Konieczna była pilna sanacja pyszczka, ponieważ oprócz zepsutych zębów miał liczne przetoki, które powodowały ból.
Po zabiegu podczas kontroli lekarz zauważył niepokojącą zmianę w nosie. Zalecił wykonanie tomografii i biopsji, żeby sprawdzić, czy zmiana da się usunąć. Chciałyśmy zebrać niezbędne środki i zastosować się do zaleceń, ale sytuacja niespodziewanie się pogorszyła. Koli zaczął kichać krwią. Nie możemy czekać i Koli jedzie do lecznicy.
Nie możemy go pozostawić bez pomocy. Bardzo prosimy o wsparcie dla staruszka. Niedługo będziemy musiały zapłacić za te badania.
Ładuję...
