Koszmar dwukrotnego porzucenia!

Zbiórka zakończona
Wsparło 11 osób
450 zł (45%)

Rozpoczęcie: 3 Października 2021

Zakończenie: 30 Października 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Ten pies już zdecydowanie za dużo złych rzeczy doświadczył w swoim życiu...

Najpierw ten biedak został porzucony w lasie w okolicach Zduńskiej Woli. Pies trzymał się jednego miejsca, ewidentnie widać było, że ktoś go tam wyrzucił.

Biedaczek nie rozumiał pewnie, że ten, kto go tam zostawił, już po niego nie wróci... Z informacji, które udało się uzyskać, pies koczował w tym miejscu już od pewnego czasu.

Aż strach pomyśleć jak wyglądało jego życie w lesie. Na szczęście na swojej drodze trafił na wspaniałych ludzi, którzy nigdy nie przejdą obojętnie obok skrzywdzonego zwierzaka. Zabrali oni pieska ze sobą i zapewnili mu opiekę, na następny dzień rozpoczęly się poszukiwania dla niego jakiegoś miejsca.

Ogłoszenia psa zauważył jeden pan, którego wzruszyła historia tego biedaka i natychmiast zaproponował mu dom. Wydawało się, że teraz już będzie wszystko dobrze, bo przecież jest ktoś, kto chce dać mu szansę, chce podarować dom...

Niestety, Badi (bo tak piesek otrzymał na imię) kolejny raz został porzucony... Pewnego dnia właściciel psa tak zwyczajnie poinformował nas, że z uwagi na wyjazd nie może psem już się dłużej zajmować!

Badi jeszcze tego samego dnia trafił pod naszą opiekę - tak smutnego psa już dawno nie widzieliśmy, łzy same cisnęły się do oczu...

Biedaczek nie rozumiał pewnie tej całej sytuacji. Niestety, często ludzie pod wpływem chwili, emocji podejmują decyzję o adopcji psa, gdyż chcą mu pomóc - jednak nie jest to przemyślana decyzja... Tak o to Badi drugi raz został porzucony przez człowieka...

My jednak obiecałyśmy mu, że zrobimy wszystko, by był to ostatni raz, że znajdziemy mu najlepszy dom pod słońcem. Kochani cały czas pod naszą opiekę trafiają zwierzęta, nie wspiera nas żadna gmina, istniejemy i działamy tylko dzięki Wa!

Badi został już wykastrowany, odrobaczony i zaszczepiony przeciw chorobom zakaźnym i wściekliźnie. Piesek przebywa w zaprzyjaźnionym hotelu.

Kochani czeka nas zapłata faktury za dotychczasowe koszty utrzymania Badiego a nasze konto świeci pustkami. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie, każda złotówka jest na wagę złota! Dziękujemy!

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 11 osób
450 zł (45%)