Dusia to koteczka z urwaną łapką - pomóż nam ją uratować!

Zbiórka zakończona
Wsparło 21 osób
833,40 zł (46,3%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 2 Listopada 2019

Zakończenie: 1 Marca 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
17 Grudnia 2019, 10:19
Dusia

5 grudnia pożegnaliśmy Dusię  :(
Poznaliście już ją, wiecie ile ta kotka przeszła...
Okaleczona, z urwaną łapką doczołgała się prosząc o pomoc. Przeżyła ogromny ból. Aż trudno sobie wyobrazić jak cierpi kot w takim stanie. Trafiła pod naszą opiekę. Potem nastapiły operacje i tygodnie leczenia podczas pobytu w szpitalu. W końcu wyjście ze szpitala i dom tymczasowy.
Niestety mimo całej walki jaką stoczyła Dusia - w końcu przegrała z FIPem. Pogorszenie przyszło nagle.Jesteśmy zdruzgotani...To nie tak miało być.
Nie tak miała się skończyć Twoja historia... Żegnaj kocie ....  :(
Brykaj za Tęczowym Mostem tam już nic nie boli...

Pokaż wszystkie aktualizacje

02 Listopada 2019, 13:20
Dusia dostała od losu drugą szansę! Pomóżcie nam opłacić jej leczenie!

Los Dusi długo był niepewny a my drżeliśmy z niepokoju, czy sobie poradzi, czy zawalczy o życie.

Dostała od losu drugą szansę. Jest już po pierwszej części zabiegów – ma wykonany przeszczep skóry na okaleczonym łokciu, opatrunki na kikucie urwanej łapki.

Przed nią za jakiś czas – druga operacja – trzeba skrócić kikut, bowiem koteczka chodząc opiera się na tym który został – przez co narusza opatrunki a rana się nie goi.
Na razie Dusia musi odpocząć i w zasadzie może opuścić klinikę na pewien czas. Dusia przeprowadziła się do doświadczonego domu tymczasowego bo konieczne będzie zmieniane opatrunku i smarowanie miejsca po przeszczepie skóry.  Tyle walczyła, zasłużyła sobie po tym co przeszła, bo bólu i strachu – na dom, spokój i kochających ludzi.

Pomóżcie Dusi ! Każda złotówka bardzo się liczy!

Duszka – Dusia to koteczka, której los jest wyjątkowo tragiczny. Przyczołgała się do kogoś błagając o ratunek. Była w stanie krytycznym...

Ma urwaną prawą tylną łapkę i poważnie okaleczoną prawą przednią. Nie wiemy, jak długo w takim stanie przebywała, ale cierpieć musiała okrutnie. Trafiła do bukowskiego schroniska i jeszcze tego samego dnia wylądowała w klinice. Jej stan jest poważny. Wyniki są na tyle złe, że nie pozwalają na znieczulenie kota i przeprowadzenie szeregu badań i zabiegów, w tym RTG. Mimo leków przeciwbólowych koteczka cierpi, a my martwimy się o jej życie. Jednak dotarła do człowieka prosząc o ratunek, wierząc, że go uzyska – jak teraz nie walczyć o nią. Jak jej powiedzieć, że nie damy jej szansy.

Ona nadal trzyma się życia, ma apetyt. Patrząc w oczy Dusi obiecujemy jej, że będzie żyła. Przekażcie Dusi wszystkie dobre myśli i fluidy. I bardzo prosimy o pomoc w jej zbiórce!

Dziękujemy!

Organizator
9 aktualnych zbiórek
198 zakończonych zbiórek
Wsparło 21 osób
833,40 zł (46,3%)
Adopcje