Kulejąca koteczka z parkingu prosi o pomoc

Szpital. Ogromny parking. Na parkingu koczuje domowa, porzucona koteczka. To bura, pręgowana koteczka, podchodzi do ludzi, prosi o jedzenie. Jest niepełnosprawna, kuleje na jedną łapkę. Prawdopodobnie źle zrośnięta łapka po złamaniu. Grozi jej tam masa niebezpieczeństw, po pierwsze samochody, kulejąca, może nie zdążyć uciec przed jadącym autem, po drugie jest tak ufna, że każdy może ją skrzywdzić. Nasze domy tymczasowe są pełne, koty czekają w kolejce, kto pomoże Łapce, kto da jej tymczas ? Błagamy o pomoc dla niej.
 

Tak zaczęła się historia Łapeczki. W końcu znalazł się awaryjny tymczas, koteczka została zabrana trafiła do lecznicy, zrobiono jej zdjęcia rentgenowska, dostała leki przeciwbólowe, diagnozował ją najlepszy lekarz. Wiemy już, że nie uda jej się zupełnie wyleczyć, koteczka będzie kulała do końca życia, jednak nie cierpi i może liczyć na dom, ulica to już przeszłość. Jedna faktura za jej leczenie została już zapłacona w wysokości 300 zł. koszt dalszego leczenia, to 500 zł.

Łapeczka prosi o pomoc, pomóżcie jej trafić do nowego domu, a stanie się to po sterylizacji, po zrobieniu badań i zaszczepieniu. Kończy się jej czas na pobyt w awaryjnym domu tymczasowym, prosimy o pomoc dla niej. Tu można obejrzeć film z Łapeczką.