Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za Wasze wsparcie i każdą przekazaną złotówkę na walkę o Zafirka.
Niestety choroba pokonała to psie dziecko.
Zafir wczoraj wrócił do kliniki.
Rano spuchła przednia łapa, wieczorem był już w szpitalu, dziękujemy za ekspresowy transport z Tarnowa do Warszawy.
Stan jest krytyczny, nie ma jeszcze wyników hist-pat, ale nie można czekać, włączono leki immunologiczne, jeśli coś ma pomóc, to tylko to.
To jego żyć lub nie!
Jeśli nic się nie zmieni staniemy przed okrutną decyzją… :(
O wszystkim jak zwykle decydują pieniądze, możliwość opłacenia leczenia dla tego dziecka, Zafir nie ma jeszcze roku :(
BŁAGAM o pomoc dla Zafira, o wsparcie na leczenie!
Teresa, której serce pęka z rozpaczy, sama nie da rady udźwignąć tych kosztów.
Walczymy o życie Zafira!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/lapyzafira
Zafir właśnie w drodze do domu.
udało się zahamować rozwój choroby, niestety stracił stopę.
Po wygojeniu będziemy robić protezę.
Niestety to nie koniec! Walka o zdrowie i życie Zafira trwa! Nadal bardzo potrzebna pomoc i wsparcie!
Dzisiaj odbyła się operacja Zafira, próbki skierowano na badania histopatologiczne. Przyszły też wyniki wymazu, zmieniono antybiotyk.
Zafir dzielnie zniósł operację, jednak jego stan nadal jest ciężki, dlatego jeszcze przez pewien czas zostanie w szpitalu.
Zafir ma 7 miesięcy, najpierw wyrzucony z rodzeństwem, kiedy mieli kilka tygodni jak śmieć.
Teraz kolejny raz to psie dziecko walczy o życie. Rodzeństwo ma domy, tylko on i jego brat Roy zostały z Teresą. Kilka tygodni temu zostali w hotelu na czas pobytu Teresy w szpitalu.
Nagle stan Zafira pogorszył się. Pojawiła się opuchlizna na tylnej łapie, a po krótkim czasie druga też spuchła. Pojawiła się martwica i rany na uszach.
Trafił do weterynarza, został objęty leczeniem, ale zmiany szybko postępowały, dlatego Zafir przyjechał do Warszawy na dalszą diagnozę i leczenie, od kilku dni przebywa w szpitalu.
Wyrok brzmi Vasvulitis, układowe zapalenie naczyń. Już wiemy, że jedną łapę straci, ale ma szansę na protezę, jeśli wygramy walkę o trzy pozostałe, a to będzie ciężka i kosztowna walka.
Koszty leczenia i protezy to kilkanaście tysięcy zł, ale ma szansę, by dalej żyć i wrócić do domu.
Pomóż ocalić życie i sprawność tego psiego dziecka, nawet najmniejsza wpłata daje mu szansę ocalić życie.
Razem z Wami to się uda! Dziękuję, że pomagacie!
Ładuję...
