Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Leczenie Stinkiego trwa. Będzie trwało długo ,do końca jego dni. Zmiany na jego skórze to zmiany na tle immunologicznym. Zebrana kwota na zbiórce nie wystarczy na długo. Zapłaciliśmy za bdania i leki na 2 miesiące a dalej droga niepewna.ale wierzymy,że są ludzie ,którzy będą mimo zakończonej zbiórki wspierać leczenie Stinkiego.
Stinki to starszy psiak, widziany wałęsający się po wsi. Nikt się nie zainteresował losem Stinkiego wcześniej. Dopiero gdy zaczął śmierdzieć i podchodzić bliżej ludzi zgłoszono go do odłowienia...
Wyglądał, jakby popękała mu skóra. Obrzęknięte łapy od samych koniuszków aż po łokcie, całe podbrzusze w zmianach i jedna strona pyszczka. Wycieki ropno-krwiste śmierdzące ze zmian.
Trafił do kliniki na badania. Pobrano materiał do badań. Oczyszczono łapy i podbrzusze z ropy. Bardzo mu to dokuczało. Utyka na jedną łapę, trzyma ją w górze, nie staje na niej. Dostał antybiotyki, zobaczymy czy uda się ustalić co jest przyczyną jego stanu zdrowia. Czy wszedł w coś żrącego? Czy ktoś mu to zrobił? A może jest chory i ktoś go wyrzucił? Nie wiemy, pytań mamy wiele... Może badania choć trochę odpowiedzą na nie. Jest zmęczony taką tułaczką. Lekarze twierdzą, że leczenie ran będzie długie.
Czeka go teraz codzienne przyjmowanie leków oraz zastrzyków. Wesprzyjcie leczenie Stinkiego. Dajmy mu jeszcze szansę na lepsze jutro!
Ładuję...