Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Puszek to kocurek, który przez długi czas żył na dworze. Przychodził pod pewien dom, żeby coś zjeść i trochę odpocząć, po czym znikał na kilka dni. Jego życie było pełne trudów i niebezpieczeństw – każdy dzień na dworze oznaczał walkę o przetrwanie, unikanie zagrożeń ze strony innych zwierząt, ludzi czy samochodów.
Gdy na jego łapie pojawiła się paskudna rana, tylko jedna osoba, właśnie ta, która go dokarmiała, przejęła się jego losem i próbowała mu pomóc, zabierając go do weterynarza.
Kocurek powinien już wtedy trafić do domu tymczasowego na leczenie łapki, ale nikt się nie zgłosił pomimo wielu apeli i próśb o pomoc. Trzymanie kocurka w kennelu nie wchodziło w grę, bo Puszek bardzo źle znosi bycie zamkniętym w małym pomieszczeniu. Dłuższy pobyt w klatce kennelowej mogło się dla niego po prostu źle skończyć. Leczenie takiej paskudnej rany trwa kilka, a nawet kilkanaście tygodni.
Leczenie Puszka, gdy mieszkał na dworze, było niemal niemożliwe – wymagał stałej opieki, odpowiednich warunków i regularnych zabiegów, których nie można było zapewnić w warunkach, w jakich przebywał. Dopiero pod koniec grudnia znalazł się dom tymczasowy, który podjął się opieki na Puszkiem i zajął się leczeniem jego łapki.
Teraz przed Puszkiem długa droga – potrzebuje specjalistycznych opatrunków, leków i dalszych wizyt w lecznicy. Wszystko to wiąże się z kosztami, których same nie jesteśmy w stanie udźwignąć.
02/01/2025 10:09: BADANIE
OPIS WYWIADU
Opatrunek utrzymany około 2 dni - potem zaczął się zsuwać, ale generalnie kot dobrze w nim funkcjonował
leki dostawał wg zaleceń
rana wygląda lepiej
OPIS BADANIA
temp. 38,5, błony śluzowe różowe, crt w normie
jama ustna bez zmian - nawet na antybiotykach nie wygląda lepiej
węzły chłonne żuchwowe lekko powiększone
szmery oddechowe w normie
serce z małym szmerem
brzuch miękki, niebolesny
rana wygląda zdecydowanie lepiej, wypływu jest dużo mniej, przy przepłukiwaniu poliseptem jeszcze wypływa
mała ilość martwych tkanek ze śluzem z kieszonek ze skóry (bardzo mało w porównaniu do ostatniej wizyty)
przepłukano rany, oczyszczono
usunięto jeden węzełek - koralik był bezpośrednio na ziarninie i drażnił
na ranę jeszcze panavexal i polisept
opatrunek z poliseptem H 1/2 opatrunku (doliczam do tej wizyty - na poprzedniej zapomniałam)
opatrunek na łapę, przeciągnięty przez klatkę piersiową
wg wypisu ostatnia convenia 20.12 - działa do jutra, podano dzisiaj, jutro pan nie może przyjechać - lepiej aby nie było przerwy w leczeniu
wydano zodon na kolejne 4 dni (do poniedziałku rano włącznie)
w sobotę kontrola i zmiana opatrunku
w poniedziałek następna kontrola - wtedy próba ze złapaniem skóry staplerami, żeby zamknąć częściowo ranę
04/01/2025 13:20: BADANIE
OPIS WYWIADU
Samopoczucie w porządku
Kał, mocz, apetyt w normie
Niewychodzący, opatrunek trochę sie zsunął, ale nie spadł całkowicie
OPIS BADANIA
temp. 38,3
dostępne do badania ww. chłonne niepowiększone, przesuwalne względem podłoża
błony śluzowe różowe, wilgotne, CRT<2s, Pan świadomy w kontekście j. ustnej
jama brzuszna wypełniona silnie treścią, niebolesna
zdjęto opatrunek, rana bez patologicznego wysięku, wilgoć utrzymana, 90% rany pokryte prawidłową ziarniną
oczyszczono okolicę r-r soli fizjologczinej, nałożono opatrunek hydrokolidowy, całość zabezpiczono opatrunkiem miękkim
Kontrola we wtorek
W przypadku zsunięcia się/uszkodzenia opatrunku wskazana ponowne założenie w dostępnej palcówce
Diagnoza: Gojenie prawidłowe
Prosimy o wsparcie dla Puszka! On już tak wiele w życiu przeszedł. Każda złotówka to krok bliżej do wyleczenia jego łapki. Nie pozwólmy, by ta walka poszła na marne – pokażmy Puszkowi, że jego życie jest dla nas ważne.
Dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie! ❤️ Puszek liczy na Was! 🐾
Cztery pierwsze wizyty to wydatek w wysokości 958 zł.
Dostałyśmy kolejne faktury na łączną kwotę 583 zł. Koszty zaczynają nas przerastać.
Ładuję...