Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani! Brzuszek Ludwiczka się zmniejsza. Obwód w tym momencie jest mniejszy o 10 cm.
Terapia działa, nie poddajemy się.
Do wczoraj koszt SAMEGO LEKU to 3 tysiące złotych. Jesteśmy na minusie, mamy długi.. jeśli możesz, wrzuć coś do Ludwikowej skarbonki ❤
Ludwiczek urodził się chyba po to, by umrzeć... 😔 Gdyby nie trafił do fundacji, umarłby gdzieś pod krzakiem!
Ludwik ma zaledwie ok 9 miesięcy, a przez połowę swojego życia walczy... Walczy o zdrowie! Teraz nie możemy się poddać. Najpierw wydawało się, że to głupie przeziębienie, kichanie. Aż pojawiło się dużo krwi. Zrobiliśmy testy na Felv - LUDWIK MA BIAŁACZKĘ! Ścięło nas z nóg, jednak przecież koty z białaczką mogą żyć- jedne dłużej, drugie krócej, ale w miłości i szacunku.
Ludwik miał potwornie duży brzuch - okazało się, że pęcherz wypełnia całą jamę brzuszną. Od początku był kotem zagadką. Kiedy brzuch znów urósł do niewyobrażalnych rozmiarów - pędem pojechaliśmy do weterynarza. I tu od początku nie było żadnych wątpliwości. W brzuchu był płyn: żółty, pienisty, gęsty... Test rivalta potwierdził nasze obawy. Obwód brzucha u tej kruszynki to prawie pół metra!
Fip wysiękowy, w dodatku u kota z białaczką oznacza tyle, że potrzebujemy górę pieniędzy! Ta kruszynka tyle przeszła, nie poddamy się bez walki! I wygramy ją! Jednak potrzebujemy Waszego wsparcia. Życie sobie z niego żartuje, igra i ciągnie go za tęczowy most już 3 raz!
Trzeci raz mówimy nie! Do 3 razy sztuka. Wierzę, że jak wygramy, to życie już mu odpuści i będzie szczęśliwie brykał tyle czasu, ile będzie chciał. Pomóżcie naszej kruszynce!
Ładuję...