Błąkałam się przy drodze, czekając na pomoc. Pomożesz?

Zbiórka zakończona
Wsparły 4 osoby
700 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 23 Czerwca 2022

Zakończenie: 5 Lipca 2022

Godzina: 21:32

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Cześć, jestem Lina i bardzo Was proszę o pomoc dla mnie. Ale najpierw napiszę kilka słów o sobie.

Jestem bardzo miła, wesoła i młodziutka. Zawsze staram się być pogodna i cieszyć do ludzi. Nauczyłam się tego na wsi gdzie mieszkałam. Tam smutne pieski, takie kłótliwe trafiają na łańcuch. Czasem nawet te wesołe i miłe, ja na szczęście miałam dużo szczęścia i od małego mogłam robić co chciałam, chodzić gdzie chciałam. Nikt mnie nigdy za to nie karcił ani nie ganiał. Nawet jak wracam po kilku dniach. Chodziłam do sąsiadów, napotykałam obcych ludzi. Kilka razy otarłam się o śmierć, bo tu u nas na niemal pustych drogach ludzie lubią się rozpędzać i nie zawsze zauważają zwierzaczki.

Nauczyłam się jednak że trzeba schodzić z drogi.

Wiecie że nawet kilka razy byłam już w ciąży i miałam dzieci? Moi ludzie bardzo się z  tego cieszyli, zawsze powtarzali że jestem taka ładna to powinnam mieć dzieci. Że powinnam być szczęśliwa wtedy. I nawet byłam, ale bardzo szybko zabierali je ode mnie, nim nauczyły się dobrze biegać, nim im wszystko pokazałam, jeszcze chciały pić moje mleczko, ale jak tylko zaczynały podchodzić do miski z jedzeniem zaraz po kilku dniach były zabierane. I nigdy nie dowiedziałam się co się z nimi dalej działo. Więc nie wspominam tego dobrze.

Któregoś dnia odeszłam bardzo daleko do domku i napotkałam bardzo miłych ludzi, byłam już bardzo zmęczona i nie wiedziałam, jak wrócić do domku. Zabrali mnie do jednego z tych pędzących aut, było cieplutko i miło. Szybko usnęłam, a gdy się obudziłam byłam już tu w Azylu.

Ciocie mówią, że jak mi pomożecie to znajdę super domek jak pałac i zrobią mi operację po której już nie będę musiała rodzić. Ale to wszystko zależy tylko od Waszej pomocy. Pomożecie mi?

PS Po sterylizacji Lina będzie do adopcji, mieszka pod Warszawą koło Nasielska, tel. 516 764 748

Pomogli

Ładuję...

Organizator
4 aktualne zbiórki
907 zakończonych zbiórek
Wsparły 4 osoby
700 zł (100%)
Adopcje