Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
A u was był już Mikołaj? Nas w tym roku obdarował kocim rodzeństwem. Maluszki zostały wyrzucone kilka dni temu przy komórce gospodarczej na jednej z wsi pod Lublinem. Zimno, mokro... To nie miejsce dla rozkosznego rodzeństwa. Post proszący o pomoc zobaczyliśmy w sobotę i od razu zareagowaliśmy.
Nasza sytuacja finansowa nie jest najlepsza, ale znajdziemy ciepły i bezpieczny kącik dla porzuconych maluchów.
Maluszki zostały gruntownie przebadane, odrobaczone, odpchlone. Oraz rozpoczęliśmy leczenie kociego kataru, świerzbu oraz owrzodzeń rogówek u dwóch.
Test w kierunku chorób zakaźnych - panleukopenia, koronawirus, Giardia mają na szczęście ujemny. Po leczeniu wykonamy szczepienie ochronne, po którym będą rozglądać się za nowymi domkami.
Prosimy o pomoc w opłaceniu wszystkich wykonanych i planowanych działań profilaktycznych i leczniczych.
Każdy kociak to koszt ok 150 zł (badanie, leczenie odrobaczenie, odpchlenie, szczepienie) Możliwe, że dwa kociaki z uszkodzeniami rogówki i powiek będą wymagały konsultacji okulistycznych (ok 100 - 200 zł), dodatkowo musimy zadbać o dobrej jakości karmę oraz dodatki żywieniowe.
Tyle już te maluszki wycierpiały, oddzielone zbyt wcześnie od matki, wyrzucone do zimnej komórki w mroźny grudniowy dzień... Prosimy wszystkie dobre serduszka o pomoc finansową.
Ładuję...