"Proszę pani, wyrzucili psa z auta, leży w krzakach, pomóżcie..."! Błagamy o pomoc dla Miszki!

Wsparło 179 osób
5 749,68 zł (479,14%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 4 Grudnia 2020

Zakończenie: 13 Grudnia 2020

Godzina: 23:59

Sierść powolutku odrasta. Z uszu prawie nie śmierdzi. Miszka dziękuje z całego serduszka :)

Żadne słowa nie są w stanie wyrazić naszej wdzięczności. Mimo tak ciężkiego roku pomogliście Miszce i nam. Chłopak dzielnie znosi leczenie. Podczas pierwszej wizyty bardzo płakał, skarżył sie i opowiadał o swoim smutnym życiu. Tyle lat opiekujemy sie psami, ale ten płacz powodował, że i nam leciały łzy. Co do stanu zdrowia. Miszka ma nużycę, ropne obustronne zapalenie przewodów słuchowych, ropne zapalenie skóry i uogólniony łojotok skórny. Dostał maść do ucha oridermyl. Apoquel na świąd. Antybiotyk Synulox. Do tego dostał komplet witamin na zwiększenie odporności, między innymi z biotyną, kwasami omega i cynkiem. Testy wykazały, że watroba i nerki zdrowe, natomiast jest problem z tarczycą. Ogólnie Miszka czuje sie troche lepiej. Mniej sie drapie. Gdzieniegdzie pokazuja sie malutkie plamki różowego ciałka, czyli skóra dobrze reaguje na leczenie. Do tej pory wydałyśmy na chłopaka ponad 1400 zł. We wtorek kolejna wizyta, odbierzemy wtedy częściową fakturę. Czeka nas 6-8 tygodni intensywnego leczenia. Ale dzieki Wam nie martwimy się czy nam na nie starczy. Kochani, my, Miszka i nasze psiaki, życzymy Wam Zdrowych i Spokojnych Świąt. Dziękujemy za wszystko.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
268 zakończonych zbiórek
Wsparło 179 osób
5 749,68 zł (479,14%)
Adopcje