Ja nie chcę do schroniska...Pokochasz mnie?

Jestem Max. Mimo iż zdjęcia tego nie ukazują, już 3 lata szukam domu. Z tego powodu jest mi bardzo smutno i źle. Jestem zaszczepiony, odpchlony, odrobaczony i posiadam własną książeczkę zdrowia. Przebywam w domu tymczasowym, lecz mój czas się skończy wraz z nadejściem zimy. Mam wspaniałych opiekunów, ale oni na zimę wyprowadzają się do bloków do innego miasta.

Dopóki nie znajdę domku, o który Was bardzo proszę, muszę zamieszkać w hotelu dla zwierząt w Łowiczu. To o wiele lepsze miejsce niż schronisko. Dlatego zbieram na hotelik, który zostanie moim kolejnym domem. Dzięki pomocy na portalu www.siepomaga.pl wystarczy na 2 miesiące pobytu w hoteliku, może do tego czasu ktoś mnie zauważy? Kontakt w sprawie adopcji 695 752 709.

Jestem dużym, ale cudownym i spokojnym psem o gołębim sercu. Mieszkam w kojcu, znam budę i jeśli będzie ocieplona, przebywam tam również zimą, a mam krótką sierść. Kocham dzieci i spacery na smyczy, a nade wszystko kocham ludzi, którzy są dla mnie dobrzy i dbają o mnie. Jestem dobrym stróżem, informuję szczekaniem, że ktoś przyszedł.

Będziesz moim opiekunem już na zawsze? Żebym wiecznie się nie tułał i nie czuł niepotrzebny? Jeśli nie, zrozumiem, ale proszę, wesprzyj cegiełką na hotelik. Bardzo Ci dziękuję.