Natka - 4 lata życia bez grama miłości

Kochani... poznajcie Natkę! Nowa podopieczna, która trafiła pod skrzydła naszej Fundacji!

Natka... maleńka, przepiękna sunia. Ma zaledwie 4 lata, a już przeszła prawdzie piekło. Sunia przyjechała do nas z Ukrainy. Została uratowana ze strefy wojennej.

Na tą chwilę nie wiemy o niej zbyt wiele. Jej historia nie jest nam znana, wiemy jedynie, że była bita przez złych ludzi... aż strach pomyśleć co jeszcze musiała w swoim życiu przejść... ale na szczęście jej piekło w końcu się skończyło! Przez to co przeszła na chwilę obecną jest bardzo wycofana.

Waży około 7 kg. Szukamy dla niej domku bez dzieci. Akceptuje inne psiaki, ale nie wiemy jaki stosunek ma do kotów. Szukamy przede wszystkim domku cierpliwego i z otwartym sercem, który będzie chciał pracować z Natką nad jej zaufaniem. Niestety w tej opowieści to człowiek spowodował traumę u tej bezbronnej suni, ale wierzymy, że znajdzie się kochająca dusza, która sprawi, że jej ogonek zacznie merdać na wszystkie strony!

W najbliższym czasie planujemy ogólne badania oraz sterylizację. Zbieramy również pieniążki na pyszne jedzonko oraz opłatę za hotelik. Natka znajduję się w hoteliku koło Łodzi.

Pamiętajcie... każdy grosik jest dla nas na wagę złota! I za każdy grosik z całego serducha dziękujemy!