Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki wam się nie poddaliśmy i Fajterek się nie poddał.
Cierpliwie stawał pierwsze kroczki na połamanych łapkach.
Teraz nawet śmiga. I umie wskoczyć na meble :)
Dzielny koteł
Dziękuje Wam bardzo za każdą wpłatę.
Nie poddamy się, dopóki on się nie podda. Mała kupka nieszczęścia. Co to było – samochód? Pies? Człowiek? Nie wiemy, ale kotek przeszedł przez mękę. Poobijany, wychłodzony, połamany.
Nie tak powinno być – powinien biegać cieszyć się swoim kociństwem.
A on cichutki, pokorny leży w kąciku. Podnosi łepek, mruczy, żeby dodać otuchy. Sobie i nam.
Co tu dużo mówić – przerażające – połamana łapka, druga wybita ze stawu, stuknięta miednica.
Każdy ruch sprawia mu ból. A on tak chce żyć – podnosi się, podczołguje, próbuje tymi swoimi łapinkami połamanymi zagrzebać coś w kuwecie. Jest taki dzielny.
Pomóżcie nam go uratować. Koszty operacji to 1500-2000zł – dużo. Bardzo dużo. Ale nie sposób wycenić życia. Nie możemy się poddać, dopóki on się nie podda. Wierzę, że dzięki Wam się uda. Że stanie na łapki i zapomni o tym strasznym czasie.
Ładuję...