Staruszka Mimi bardzo cierpi i potrzebuje pomocy

Zbiórka zakończona
Wsparły 84 osoby
3 135 zł (104,5%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 13 Września 2020

Zakończenie: 15 Października 2020

Godzina: 02:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
15 Października 2020, 00:28
Mimi odeszła.

Niestety Mimi odeszła. Rozmawialiśmy z dr.Garncarzem który powiedział ze w stanie jakim jest sunia operacja byłaby niemożliwa. Tak naprawde żaden lekarz nie umiał powiedziec na co odeszła staruszka. Ostatnio kazdy łyk płynu wiązał się z podkrwawianiem z nosa.Jakby coś powodowalo ucisk w gardle,lub głebiej w nosie. Do tego dostawała paralizu głowy i łapek. Była na lekach osłonowych,kroplówkach i dostawała krople do oczu. Nie cierpiała.Po prostu zasnęła.

Wszystkim którzy wsparli Mimi bardzo dziękujemy,

Zostały jeszcze faktury do wklejenia jak spłyną od wetów.

Pokaż wszystkie aktualizacje

05 Października 2020, 16:10
Babcia Mimi czuje się bardzo żle
Mimi czuje się ostatnio zle,leki p/bolowe podrażniły jej żołądek i trzustkę. Sunia dodatkowo dostaje leki osłonowe-polprazol,leki na trawienie Amyladol-enzymy trzustki. Kolejne krople na oczy. Cosopt,które jej obniżają ciśnienie w oczach. Niestety tyle leków dla staruszki w krótkim czasie spowodowały to ,ze Mimi nie chce jesc,ma wymioty. Dostaje od tygodnia kroplówki u lekarza,dostaje paste reconvalescent. Mała miała ostatnio Echo serca ,usg jamy brzusznej,2x morfologie,bo cały czas były za niskie leukocyty.

Babcia Mimi żyła ok. 15 lat na łańcuchu. Jadła zlewki, czyli odpadki, suchy chleb, resztki zalewane wodą, czy zupą. Żyła przy nędznej, rozpadającej się budzie na wsi.

Została zauważona, zdjęta z łańcucha bez problemów, gdyż z chęcią właściciele pozbyli się staruszki. Babcia nie była z łańcucha spuszczana, bo jest niewidoma. Sunia została zaopiekowana, wykąpana - pewnie pierwszy raz w życiu.

Została odrobaczona, przebadana... I tu okazuje się, że sunia bardzo cierpi z powodu straszliwego bólu oczu. Dostała środki przeciwbólowe i 3 rodzaje kropli do oczu. Zalecane jest jednak usunięcie zwichniętych soczewek w obu oczach.

Koszt operacji ok. 3000 zł. Sunia będzie miała jeszcze konsultacje u dr. Garncarza. Fundacji nie stać na tak duże koszty leczenia, więc bardzo prosimy o pomoc dla małej staruszki Mimi.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
16 aktualnych zbiórek
183 zakończone zbiórki
Wsparły 84 osoby
3 135 zł (104,5%)
Adopcje