Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
kocik dłuugo dochodził do siebie. Łapka się zrosła, powoli nabierał zaufania choć i tak najbezpieczniej czuł się w lecnzicowej klatce.
Ale znalazl się ludź któremu zaufał i którego pokochał :)
Mruucząco dziękuje wszystkim którzy wierzyli w jego powrót do zdrowia i wsparli jego leczenie.
Dlaczego to zrobiłeś człowieku? Pytają przestraszone kocie oczka... Tylko przechodziłem. Może za wolno? Za szybko? Źle spojrzałem? Przepraszam. Teraz tak bardzo boli. Brzuszek, łapka, wszystko. Czy ja chcę wyzdrowieć? Czy naprawdę chcę żyć w świecie, w którym można zostać skatowanym za to, że się po prostu … idzie?
Mały Odmek został paskudnie sponiewierany. Odma płucna, złamana łapka. Oczki z wielkim znakiem zapytania - co się stało?
Tkwi w lecznicy. Złamanie łapki zostało złożone. Rany się goją. Kotek mruczy jak traktor. Bardzo potrzebuje człowieka. Może już rozglądać się za domkiem – jest odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany.
Potrzebuje Was, żeby pokryć koszty leczenia
Potrzebuje domu – kogoś, kto przywróci mu wiarę w człowieka.
Dziękujemy!
Kontakt do adopcji: tel. 504572006
Ładuję...