Leczenie suni wyciągniętej z koszmaru

Zbiórka zakończona
Wsparły 34 osoby
765 zł (191,25%)

Rozpoczęcie: 3 Lipca 2019

Zakończenie: 12 Lipca 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Bita. Skopana. Sponiewierana. Jak to jest, że jeden zrobi krzywdę bez mrugnięcia okiem, a drugi będzie zalewał się łzami nad psim losem?

Okrucieństwo. Tylko to słowo nasuwa się namyśl. Dzisiejsza interwencja była jedną z tych trudniejszych.

Otwarte złamanie. Potwornie skopana, bita, dręczona i głodzona. Czy tylko tego mogła doświadczyć przez 10 lat swojego życia ? Spójrzcie na nią, czy tego oczekiwała od człowieka? Kiedy otrzymaliśmy telefon, iż oprawca skopał swojego psa, tak że ten odbił się o ścianę, że pies przeraźliwie płacze i wyje z bólu, w jednej sekundzie wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy odebrać sunię!

Alkoholizm. Patologia. Codzienny głód, strach i ból. To do tej pory odczuwała ta mała nikomu nic niewiniąca istota! Pies został odebrany zgodnie z art. 7 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Została wykonana obdukcja, z której wynika, iż sunia ma złamaną łapę, jej stan ogólny jest słaby. Była głodzona, jest odwodniona, niedożywiona, posiada obrażenia wskazujące na znęcanie się.

Jutro sunię czeka operacja łapy. Boimy się strasznie, czy to przetrwa, ale mimo strachu, z jakim na nas patrzy, jest silna i dzielna. Z całego serca dziękujemy Pani Kamili i Pani Monice, które zaopiekują się malutką tymczasowo. Oprawa nawet nie był w stanie podać jej imienia…

Do czego zmierza świat?

W najbliższych dniach wraz z prawnikiem przygotujemy wniosek do sądu o ukaranie za umyślne znęcanie się nad malutką ze szczególnym okrucieństwem. Będziemy zbierać pieniążki na leczenie.  Kto nas wspomoże? Potrzebna jest operacja, leczenie oraz dobrej jakości karma. Każdemu z całego serca dziękujemy.

Pomogli

Ładuję...

Wsparły 34 osoby
765 zł (191,25%)