Karolinka i Rodzynka zbierają na okulistę

Zbiórka zakończona
Wsparły 74 osoby
1 845 zł (123%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 31 Października 2020

Zakończenie: 8 Listopada 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Karolinka to szczenię, a Rodzynka to koteczka w wieku 4 miesięcy. Obie są podopiecznymi TOZ Ząbkowice Śląskie i obie pilnie potrzebują wizyty u okulisty.

Sunia ma wypadnięty gruczoł łzowy po zapaleniu trzeciej powieki. Nasz weterynarz nie podjął się operacji. Stwierdził tylko, że weterynarz, który chciałby ten gruczoł usunąć, byłby niekompetentny, bo naraziłby psa na cierpienie. Bez łez pies musiałby mieć zakrapiane kilka razy dziennie oko do końca życia. Zespół suchego oka daje takie odczucie, jakby cały czas pod powieką były ziarna piasku i szorowały po gałce ocznej. Kazał  natychmiast jechać do okulisty, który wszyje ten gruczoł pod trzecią powiekę. Do czasu operacji Karolinka ma mieć kropione oko antybiotykiem, żeby nie dopuścić do stanu zapalnego oka.

Rodzynka któregoś dnia wstała z opuchlizną na oku. Nie wiadomo do końca, co się stało. Wizyta u weterynarza kropelki uspokoiło stan oka. Ale, gdy tylko opiekunka przestaje kropić oczko, wszystko wraca do stanu pierwotnego. Dlatego tak ważna jest wizyta u specjalisty.

Obie dziewczyny zostały zarejestrowane do jednej z lepszych zwierzęcych okulistek we Wrocławiu dr Natalii Kucharczyk, na poniedziałek 2.11.2020 roku. Karolina od razu na operację w trybie pilnym. Rodzynka na pełną diagnostykę. Wstępny kosztorys operacji, leczenia, leków, transportu to 1500 zł. Na dwa zwierzaki. To dla nas przeogromna kwota. Bardzo prosimy o wsparcie Karolinki i Rodzynki, żeby nie musiały martwić się finansami, tylko skupiły się na jak najszybszym wyzdrowieniu. 

Pomogli

Ładuję...

Wsparły 74 osoby
1 845 zł (123%)
Adopcje