Gdy wygra zło, co z nimi będzie❓️My już przegraliśmy❗️Czy odwrócą się losy azylu?

Zawalczmy o ich życie! 💔 Przeczytaj, proszę, to ważne! Dla mnie czas się zatrzymał Wielkimi krokami zbliża się koniec naszego istnienia. Co stanie się z ponad setką zwierząt?! 

Szanowni Państwo jest nas dwie Mirella i Ninia. Prowadzimy dwa azyle, schroniska dla pokrzywdzonych, porzuconych, okaleczonych, pozostawionych na pewną śmierć zwierząt❗️

Nie dajemy już rady, fundusze są

zerowe! Będziemy musiały oddać zwierzęta, by nie głodowały❗️ 

W przypadku psa Pitbull Grass w Częstochowie doszło do bardzo złego przypadku pies trafił do Schroniska. Sądownie nam przyznano odbiór psa. Grass przechodzi szkolenie, jest po kastracji.

Gdybyśmy nie zajęli się sprawą Grassa nie wiadomo, co by się z nim stało. Pies wrócił do właścielki, my monitorujemy adopcję. Ich powitanie w schronisku było dla mnie wzruszeniem, nie mogłam powstrzymać łez. Pani i pies zobaczyli się po 3.5 miesiącach rozłąki!

Budrys i Filipek, to nasze Wojtyszkowe staruszki. Już do końca swoich dni będą musiały przyjmować lek Librella. Terapia jest bardzo droga, bo jest to koszt rzędu 350 zł miesięcznie, ale dzięki niej poruszają się bez bólu i mogą cieszyć się życiem.  Dodatkowo obydwoje otrzymują kosztowne suplementy na stawy, 

Drodzy, w lutym 2023 roku została przeprowadzona interwencja w Schronisku Wojtyszki (Mordownia zwierząt) Schroniska z całej Polski, fundacje przyjmowały pieski. Do tej pory nie ma domów, schronisk dla wszystkich.

My także przyjęliśmy pieski. W większości są one chore, podawane im są bardzo drogie lekarstwa, by mogły chodzić, ich stawy są w opłakanym stanie. Każdy piesek czeka na dobry, kochający dom. Niestety kto by chciał starego, schorowanego psa? Na nikogo nie mogą liczyć tylko na nas.

A my bez Was dobrych ludzi nie jesteśmy w stanie utrzymać ponad setki zwierząt. Są u nas także konie, krówki, byki, baranki, kózki. Naszym pieskom brakuje ogrodzenia, wybiegu, także kojcy. Nie mamy już jak pomagać z braku kojcy dla psów oraz środków do wyżywienia zwierząt ❗️

Nasze azyle są miejscem, w którym nasze zwierzęta po raz pierwszy zaznały bliskości i miłości człowieka. Błagam pomóż nam przetrwać, nie chcemy zostawiać naszych zwierząt, ale bez waszej pomocy grozi nam upadek i bankructwo, a naszym zwierzętom schronisko. NIE MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ. Pomóż nam dalej pomagać! 

Zwierzęta przyjeżdża do nas i są przez nas odbierane w OPŁAKANYM stanie... Ich leczenie jest koszmarnie drogie. BEZ WAS NIE MOŻEMY DALEJ IM POMAGAĆ... 

Pomagamy również bezpańskim kotom, sterylizujemy je, celem uniknięcia dalszego rozmnażania się i dokarmiamy je. 

Błagam, nie zostawiajcie nas i naszych zwierząt bez pomocy. Prosimy imieniu naszych zwierząt. Bo one niestety nie mogą tego zrobić! Za każde wsparcie z całego serca DZIĘKUJEMY! 

Kontakt: 500812987