Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Osipok został wyleczony, guz na plecach usunięto(był ropień), przetokę pod ogonem oczyszczono. Osipok przeszedł rehabilitację, nowa rodzina zabrała go już do siebie. Dziękujemy wszystkich o dobrych sercach, którzy nam pomagali.
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zwrócili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o pomoc w leczeniu pieska Osipka.
Biedny Osipok został znaleziony, gdy biegał po podwórzu przy jednym z bloków. Wolontariusze nie mogli go złapać przez dwa dni, ponieważ pies w ogóle nie ufa ludziom i nie chciał podejść. Niestety często tak bywa z bezdomnymi zwierzętami, które są krzywdzone przez ludzi dla zabawy lub w innych, nieznanych nam, celach. Osipka zdecydowali się złapać i zawieźć do lecznicy z powodu ogromnego guza na plecach.
Na szczęście wolontariusze znaleźli sposób i udało im się schwytać uciekiniera, którego zawieźli do weterynarii. Tam udzielono psu pierwszej pomocy: lekarze rozcięli ropień, było w nim bardzo dużo cieczy.
Ale to jeszcze nie koniec cierpień pieska... Lekarze znaleźli u niego guza, temperatura jego ciała dochodziła do 39,9˚C. Z nosa leci mu krew, a na jego pupie znaleziono ogromną przetokę... Ciężko sobie wyobrazić, jak bardzo ten pies musi cierpieć. Niewyobrażalny ból możemy zobaczyć jedynie w jego oczach, które już nawet nie proszą o pomoc. Ale my nie zamierzamy się poddawać!
Stan pieska jest bardzo ciężki, pełza po nim tyle larw, że nawet nie widać na nim żywego kawałka ciała. Osipok nie może wstawać, zupełnie nie ma sił z powodu wszystkich urazów. Jeść również nie chce...
Lekarze udzielili biedaczkowi pierwszej pomocy, ale to jest niewystarczające, dlatego Osipka zostawiliśmy w lecznicy w celu kontynuacji długotrwałego i kosztownego leczenia.
Jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc... Ostatnio pod nasze skrzydła trafia coraz więcej i więcej podopiecznych. Chcielibyśmy uratować wszystkie, ale boimy się, że w pewnym momencie będziemy musieli zacząć odmawiać pomocy tym wszystkim kotkom i pieskom, do czego dopuścić nie chcemy... Pomożecie nam? Wierzymy w dobro, które kryje się w Waszych sercach!
Ładuję...