Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc. Wszystkie szczegóły w naszych mediach społecznościowych (FB i IG)
W weekend przyjęłyśmy pod opiekę kolejne pięć szczeniaków.
To same dziewczyny. Na pewno nigdy nie urodzą..
Trzy mieszkały na wsi, dwie w schronisku - sa już bezpieczne w domach tymczasowych.
Prosimy o wsparcie.
3 kilogramowa Sunia dostała na imię Salma :)
Druga Dziewczynka ważąca 2,45 kg otrzymała imię Zgaga!
Podobno urocza z Niej rozrabiara... ;)
Rodzynek o wadze 2,10 kg to Staś :)
Szczeniaki miały szczęście! Wszystkie grzeją pupki w domach tymczasowych... odrobaczone, zabezpieczone przeciwko pchłom i kleszczom, najedzone i szczęśliwe! :)
A nam właśnie gabinet przysłał pierwszą fakturę...
To nie jest jedyna faktura za Maluchy.
Będziemy wdzięczne za wsparcie... Dziękujemy :)
Do końca stycznia nic nie bierzemy... Nie udało się!
Od dziś mamy na pokładzie trzy nowe szczyle. Dwie Sunie i jeden Rodzynek :-)
Wszystkie pojechały do domów tymczasowych.
Maluchy są po podaniu 1 dawki preparatu na robaki, kropelkach przeciwko pchłom i kleszczom oraz badaniu krwi (wszystkie mają anemię). Osłuchowo bez szmerów.
Każdy na drogę dostał:
• 1 kg karmy Brit Premium Junior;
• puszkę Royal Intensalgastro Puppy;
• paczkę podkładów.
Będziemy wdzięczne, za wsparcie naszych nowych podopiecznych...
Pamiętacie historię szczeniaków z Sochaczewa?
Ludzie obiecali wysterylizować sukę - matkę rodzicielkę... mieli umówioną wizytę, a koszty miała pokryć Fundacja. Niestety nie stawili się na umówiony zabieg! Unikali kontaktu. Pojechałyśmy sprawdzić sytuację.
Psiaki zastałyśmy na posesji. Po 40 minutach i kilku wykonanych telefonów właściciele wrócili do domu. Mając podejrzenie, że suka może być w ciąży, zabieramy psy do lecznicy.
To była ich pierwsza wizyta u weterynarza! W lecznicy wychodzi na jaw, że dwa miesiące temu Sunia urodziła kolejne dzieci...
Ludzie przyznali się, że były trzy szczeniaki, które zostały wywiezione na wieś. Bez badań!
Umawiamy się za trzy dni, aby szczeniaki zabrać do weterynarza i wziąć pod naszą opiekę.
Ładuję...