Polduś wyrzucony w wakacje staruszek Pomocy

Ludzkie okrucieństwo nie zna granic. Przekonał się o tym wyrzucony na ulocę Polduś, który stał się ofiarą wakacyjnych wyjazdów.


Piesek błąkał się po ulicach, nie miał co jeść ani pić w największe upały. Został jednak zauważony i trafił pod opiekę Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Gdyby nie to że ktoś nie przeszedł obojętnie prawdopodobnie Poldusia już by nie było z powodu wycieńczenia czy przejechania przez samochód.


Piesek ma już swoje lata, nie ma ogonka nie wiadomo z jakiego powodu, ma za to wspaniałe serduszko, którym odwdzięcza się opiekunom w hotelu dla zwierząt, gdzie tymczasowo mieszka.


Polduś cieszy się każdym dotykiem, lubi dzieci. Tak niewiele potrzeba mu do bycia szczęśliwym, pełna miska, bezpieczeństwo i człowiek, który okaże mu choć odrobinę zainteresowania.


Uważamy, że Polduś powinien mieszkać w swoim domku i mamy nadzieję, że ktoś zechce go pokochać. Zanim to jednak nastąpi to musimy otoczyć go opieką weterynaryjną i utrzymać w hotelu dla psów. Niestety jest nam bardzo ciężko, gdyż zwierząt w potrzebie wciąż przybywa, szczególnie w okresie wakacyjnym.


Bardzo prosimy Państwa o każdy grosik, gdyż tylko tak możemy pomóc tak wielu zwierzakom!