Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zwierzęta podobno głosu nie mają i wielka szkoda, bo nie raz było by wiadomo co jeszcze może zrobić niby człowiek. Starość straszna dla ludzi, ale i dla zwierząt, które nie raz umierają w samotności. Tam, gdzie nikt nie usłyszy ich ostatniego tchnienia.
O leżącej w rowie suczce dowiedziałyśmy się późnym wieczorem, kiedy to dwie panie usłyszały skomlenie dobiegające z rowu. Na szczęście panie, które nie są obojętne na los zwierząt powiadomiły nas o tym. Pojechałyśmy na miejsce. W rowie leżała kupka nieszczęścia widoczna na zdjęciu, która nie reagowała na nic. Zabrałyśmy ją i dowiozłyśmy do lecznicy.
Jest to staruszka, może piętnastoletnia jak nie więcej. Wyziębiona i zaniedbana do granic. Malutka, której waga to 3 kg z olbrzymim guzem na brzuszku oraz guzkami na listwie mlecznej. Dzisiaj okazało się, że w sutkach jest mleko, czyli staruszka musiała mieć szczeniaczki. Możliwe, że szczeniaczki pozostawiono na handel, a ona stara, chora, wyeksploatowana. Po co to komu...? Wywieźć i wyrzucić jak śmieci. Podjęliśmy decyzję. Sunia po operacji trafi pod naszą opiekę, chyba, że znajdzie się dobry człowiek, który zabierze ją do siebie i da jej na resztę życia to, czego nigdy nie miała.
Prosimy, pomóżcie!
Ładuję...