Stary, łysy, niewidomy Książe

Zbiórka zakończona
Wsparło 160 osób
2 350 zł (33,57%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 24 Maja 2023

Zakończenie: 30 Sierpnia 2023

Godzina: 23:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
22 Czerwca 2023, 10:04
Książę opuścił szpital!

Chłopak w końcu trafił do domu tymczasowego, w którym powoli się odnajduje. Zbieramy na opłacenie szpitala, bieżące koszty to aż 7 tys zł :(

Chudy, wyłysiały, niewidomy… i pozbawiony jakiejkolwiek nadziei! Ten starszy psiak, nie wiadomo nawet od jak dawna, egzystował w takim stanie na łańcuchu… to było całe jego życie.

Jego byli właściciele byli święcie przekonani, że robili dla niego wszystko, co powinni... Skoro lekarz weterynarii co roku przyjeżdżał na szczepienie to znaczy, że wszystko było w porządku. Mówił co prawda, że może pies jest chory, ale Państwu nie przyszło do głowy, że można coś z tym zrobić. No a łańcuch? Tak, nie był z niego spuszczany. Podobno dla własnego dobra, żeby się gdzieś nie zgubił...

Oprócz tego co widać gołym okiem, czyli wychudzenia, wyłysienia i ślepoty, Książę miał zmienione jedno z jąder, był odwodniony, a pchły biegały po nim jak szalone… Kiedy odpięliśmy go z łańcucha, miał duży problem, żeby iść naprzód właśnie dlatego, że nie widzi i nie znał przestrzeni wokoło, bo nie był na nią puszczany. Kiedy włożyliśmy go do transportera w samochodzie, od razu położył się i zasnął.

Lekarz stwierdził u niego wychudzenie, przełysienia w wielu miejscach, (najprawdopodobniej na skutek uporczywego drapania się), ogromną ilość pcheł, kleszcze, jedno jądro zmienione prawdopodobnie nowotworowo, bardzo napięty brzuch... Książę trafił do lecznicy, na szpital. Po badaniach uznano, że nadaje się do zabiegu kastracji. Zabieg udał się a guz wysłano do badania. W płucach nie widać nic niepokojącego!

Dostaliśmy już pierwszą fakturę: na ponad 2 600 zł... W tej kwocie jest diagnostyka (badanie RTG, badanie USG, badania krwi, leki, hospitalizacja) i zabieg na wziewce + badanie HP guza. To na pewno nie całe koszty, jakie przyjdzie nam ponieść.

Prosimy o pomoc w leczeniu Księcia! To starszy pies, nie zostało mu wiele czasu. Ale zasługuje na to, aby przeżyć ten czas najlepiej jak się da: w spokoju, z kochającym człowiekiem, który pokaże mu życie inne niż łańcuch i buda. Ale do tego potrzebne jest mu zdrowie.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
4 zakończone zbiórki
Wsparło 160 osób
2 350 zł (33,57%)
Adopcje