Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Stowarzyszenie Przyjaciół Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu powstało z inicjatywy kilku wolontariuszek działających na rzecz podopiecznych tego schroniska. Obecnie Stowarzyszenie liczy sześciu członków i dwóch wolontariuszy, którzy w ramach swojego wolnego czasu pomagają zwierzętom poprzez organizowanie bazarków i zbiórek publicznych. Jedną z form pomocy jest również organizacja zbiórek na tym portalu. Każda złotówka zgodnie z regulaminem Stowarzyszenia przekazywana jest na pomoc potrzebującym zwierzętom. Część z pieniędzy, przekazywana jest na wsparcie potrzeb zwierząt przebywających w raciborskim schronisku, a część na zwierzęta, które wzięliśmy pod opiekę Stowarzyszenia. Staramy się również, w miarę mozliwości finansowych, pomagać byłym podopiecznym schroniska oraz innym zwierzętom w potrzebie.
Celem Stowarzyszenia jest wspieranie psów i kotów w leczeniu, szukanie domów tymczasowych dla najbardziej potrzebujących zwierzaków, opłacanie hoteli z fachową opieką dla psów z problemami behawioralnymi, zakup specjalistycznej karmy dla chorych zwierząt.
Nasze działania możemy realizować jedynie z ofiarności naszych darczyńców i od wielkości wpływów zależy ilu psom i kotom możemy pomóc, aby polepszyć ich życie.
Pod nasza opieką - w hotelach, przebywają obecnie cztery psy. Zora, Rudy, Figa i Bella.
Zora jest byłym podopiecznym schroniska w Raciborzu, który po zwrocie z adopcji z powodu agresji, trafił do hotelu z behawiorystką. Tam pracowano nad jego problemami, niestety coraz częściej ataki agresji powracają. Zgodnie z zaleceniami weterynarza i behawiorystki, został wykonany rezonans głowy i odcinka szyjnego, który nie wykazał niepokojących objawów. Dalej kontynuujemy jego diagnostykę, która ma wykazać czy jego agresja nie jest spowodowana bólem czy jakąś inną jednostką chorobową. Zora ma chorą wątrobę, zażywa tabletki i jest na karmie specjalistycznej hepatic. Zora przegrał walkę z chorobą i biega już za Tęczowym Mostem
Rudy, to pies, który został adoptowany z raciborskiego schroniska. Był psem z problemami behawioralnymi, jego opiekunowie bardzo długo współpracowali z behawiorystką aby okiełznać jego zachowanie, niestety któregoś dnia Rudy dotkliwie pogryzł w domu dziecko i to stało się przyczyną jego zwrotu z adopcji. Aby nie trafił z powrotem do schroniska, przejęliśmy go pod swoją opiekę na zasadzie zrzeczenia. Obecnie przebywa w hotelu, gdzie nie wykazuje złych zachowań i czeka na świadomą adopcję.
Bella, to suczka, która w schronisku w Raciborzu wykazywała objawy autoagresji. Miała niekontrolowane ataki, które objawiały się gryzieniem własnych łap. Ze względu na te problemy, również została umieszczona w hotelu z behawiorystką w celu rozpoznania i przepracowania tego zachowania. Po badaniach i obserwacji w hotelu nie wykazuje tych zachowań, najprawdopodobniej były one związane ze stresem jaki towarzyszył jej w schronisku. Bella również czeka na adopcję. ADOPTOWANA
Rebus, to młody pies, który dwa razy wracał z adopcji. Jego wielkim problemem jest lęk separacyjny. Bardzo ciężko było mu żyć w schronisku i nie miał wielkich szans na znalezienie domu bez przepracowania swoich problemów behawioralnych. Przejęliśmy go pod swoją opiekę i przewieźliśmy go do hotelu z zoopsychologiem i behawiorystą aby tam nauczł się panować nad swoimi lękami. Będziemy dla niego szukac odpowiedniego człowieka, który bedzie chętny wspólpracować z behawiorysta aby mu pomóc.
Obecnie pod nasza opieką znajdują się jeszcze psy w domach tymczasowych:
Orion, który został również adoptowany z naszego schroniska ale niestety jego opiekunka doznała poważnej kontuzji i musiała przejść ciężka operację uniemożliwiającą jej dalsza opieką nad nim. Aby Orion nie musiał wrócić do schroniska, w którym przebywał wcześniej kilka lat, został przejęty przez nasze Stowarzyszenie na zasadzie zrzeczenia i umieszczony w domu tymczasowym, w którym czeka na adopcję. ADOPTOWANY
W domu tymczasowym u jednego z naszych wolontariuszy przebywa również Timon, który był psem właścicielskim przebywającym z powodu swoich problemów z agresją w hotelu z behawiorystką. Niestety behawiorystka zmarła, a właściciel zrzekł się psa na rzecz naszego Stowarzyszenia i tak oto Timon trafił do DT gdzie ze względu na swój wiek (ok.12 lat) i stan zdrowia. Został zdiagnozowany, ma problemy żołądkowo-jelitowe oraz problemy z kręgosłupem. Czeka na adopcję.
Figa trafiła do schroniska jako młody pies i spędziła tam kilka lat. Była psem, który bał się wszystkiego i wszystkich. Większość dnia przesiadywała schowana w budzie. Wtedy to osoby, które chciały jej pomóc umieściły ja w hotelu, który my opłacaliśmy. Na podstawie zrzeczenia, również trafiła pod nasze skrzydła. W hotelu otworzyła się i chociaż dalej jest psem trochę lękliwym to zrobiła niesamowite postępy, lubi spacery, kontakt z innymi psami i codziennie wyczekuje człowieka, który zechciałby jej pokazać co to znaczy mieć dom i człowieka na wyłączność. Figa została przewieziona do domu tymczasowego do jednej z naszych wolontariuszek i tam razem z psimi kolegami poznaje uroki życia domowego.
Do grona naszych podopiecznych dołączyła Inka, która zamieszkała w domu tymczasowym, u rodziny, która ma dwa psy adoptowane z raciborskiego schroniska. Inka to już starsza dama, która czekała bardzo długo na dom a dla starszego psa zima w schronisku to bardzo cięzki czas. Na szczęście spędza już czas na kanapie i wypatruje stałego domu.
Ładuję...