Na dalsze działanie...

Przykro nam i wstyd publikując ten post...

Jak co roku wzięliśmy na swoje barki zbyt dużo, jeśli mowa o samych zwierzętach, można je liczyć w setkach... Do tego pomagamy osobom i ich zwierzakom w ciężkiej sytuacji życiowej, w kastracji bezdomnych zwierząt, poprawie warunków, odbiorach zwierząt w stanie agonalnym i tak oto... mamy co mamy. Chcąc pomóc każdemu szybko wydaliśmy wszystkie pieniądze i nie jesteśmy w stanie pomagać dalej...

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Ostatnio opłaciliśmy kolejne zobowiązania i na naszym koncie zostało 87,92 zł❗tyle mamy na koncie na dzień dzisiejszy i te oto pieniądze muszą wystarczyć nam do czasu aż spłynie nam kolejny 1% podatku, czyli do SIERPNIA 2022r.❗

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Jest goło i niezbyt wesoło. Nie mamy na ubezpieczenie Zwierzakobusa ani na paliwo, na lokal, na leczenie zwierząt powypadkowych czy przyjęcie zwierząt bezdomnych, interwencje i poprawę warunków... Nie stać nas na zwykłą profilaktykę, nie stać nas nawet na budę dla potrzebującego psa.

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Jak zauważyliście przez te wszystkie lata naszej działalności, nie wydajemy ludziom chorych zwierząt, nie wydajemy tak zwanego "kota w worku" - dbamy o naszych podopiecznych najlepiej jak się da i każdemu zapewniamy komplet badań - niestety te badania, testy, odrobaczenie, odpchlenie, kastracja, szczepienia - to wszystko kosztuje... Często ogromne pieniądze.

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Nie jesteśmy schroniskiem, nie mamy własnego azylu, jedynie garstkę domów tymczasowych. Nasza Fundacja miała być wypełnieniem luki w pomocy potrzebującym zwierzętom, tym którym gminy, miasta, czy schroniska nie pomagają. Ale to już niestety koniec...

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Głupio nam i zwyczajnie wstyd bo z roku na rok nie potrafimy się bardziej rozwinąć aby to zmienić, nie wiemy jak i skąd pozyskac płynność finansową... Nie mamy żadnego dofinansowania, nie wspierają nas gminy, miasta, czy prywatne firmy. Nie mamy sponsorów, jedynie Wasze darowizny i 1% podatku od tych, którzy nam zaufali i wspierają nasze działania. Przez ostatnie lata dzięki serdeczności i wielkim sercom setek, jak nie tysięcy osób wielokrotnie pomogliśmy niejednemu psu i kotu. Pomagaliśmy ptakom, dzikim zwierzętom, nieważne kto prosił o pomoc, byliśmy w gotowości do działania cały czas. Nie bardzo wiemy co mamy zrobić w tym momencie...

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Zostawiamy link do skarbonki... To już wasza decyzja co będzie dalej. Czy działamy dalej, czy jednak czas godnie zejść ze sceny... I ustąpić miejsca tym lepszym.

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Ogromnie nam przykro, że musimy opublikować coś takiego. Jak wiecie, Fundacja to nasza pasja, nasza miłość. Chcielibyśmy móc dalej pomagać.

Za wszelką pomoc ogromnie Wam wszystkim dziękujemy. Za dobre słowa, za trzymanie kciuków, za ciepłe myśli ❤️

Wsparli

20 zł

Anna

10 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Anonimowy Pomagacz

5 zł

O.

❤️✨
20 zł

Bożena Krygier

Trzymam kciuki!
40 zł

KatL

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
31%
9 504 zł Wsparło 216 osób CEL: 30 000 ZŁ