Wsparcie dla szczeniąt z Białegostoku!

Szczeniaczki urodziła suczka przywiązana do budy za pomocą łańcucha. Kiedy zaczęły wychodzić z budy, właściciel, który powinien stać się ich opiekunem, postanowił pozbyć się rodzinki...

O sytuacji dowiedzieli się wolontariusze i poszukali dla nich bezpiecznego schronienia. Postanowiliśmy pomóc. Udało się ocalić wszystkie psiaki, łącznie z mamą, która wkrótce zostanie wysterylizowana. Urodzone przez suczkę psie dzieci trafiły pod skrzydła kilku Fundacji. My otrzymaliśmy Axę i Dexę, dwa pięciomiesięczne maluszki.

Po beżową Dexę przyjechał wkrótce pewien młody Pan z mamą i… Adoptowali Axę! Czarnulka przypominała im ich dawną suczkę. Dexa została w domu tymczasowym. Maleństwo wkrótce źle się poczuło – sunia zaczęła bardzo często oddawać niewielkie ilości moczu. Okazało się, że nabawiła się zapalenia pęcherza.

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w utrzymaniu i leczeniu malców. Pod opieką naszej Fundacji znajduje się wielu podopiecznych. Każda, nawet najmniejsza kwota, stanowi wspaniały podarunek. Pomóżcie nam w walce o te przesłodkie maleństwa!