Okaleczony, postrzelony, porzucony w lesie psi dziadek

Zbiórka zakończona
Wsparły 263 osoby
1 657,84 zł (106,95%)

Rozpoczęcie: 22 Września 2017

Zakończenie: 13 Października 2017

Godzina: 02:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kim jest "człowiek", który całkiem świadomie wyrzuca psa do lasu? Psa ok. 12-letniego, ledwo poruszającego się, niedosłyszącego, z głęboką raną na łapie. To musi być ktoś po prostu zły.

O pomoc w leczeniu tego biednego psiaka poproszono wolontariuszy z grupy lokalnej Fundacji Viva - Zwierzaki z Mińska. Psiak trafił do przychodni. Lekarze po wykonaniu zdjęć rtg i oględzinach poranionej łapki stwierdzili, że najlepszym rozwiązaniem będzie amputacja. Rana była głęboka, psiak nie miał czucia, nie dałoby się jej naprawić na tyle, żeby była zupełnie sprawna.

Chirurg amputował łapkę. Przy okazji z psa wyjęto trzy śruty - ktoś do niego strzelał... Psi dziadziunio zniósł wszystko bardzo dzielnie. Przez kilka dni musiał jednak pomieszkać w lecznicowym szpitaliku, żeby dojść do siebie.

Seniorek uczy się chodzić na 3 łapkach, idzie mu całkiem dobrze. Czy równie dobrze pójdzie mu zbiórka na opłacenie leczenia?

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
681 zakończonych zbiórek
Wsparły 263 osoby
1 657,84 zł (106,95%)