Pilne! Chory, stary, przeganiany kot w ciężkim stanie...

Bonifacy - najsmutniejszy kot na świecie. Czuł, że nie przeżyje do rana... Mimo że bał się kolejnego ciosu, doczołgał się resztkami sił do człowieka i oddał swoje życie w jego ręce... Oczy zaklejone ropą, ciężko mu było złapać oddech, wychudzony, oblepiony kleszczami, wrak starego kota...

Zmarznięty do szpiku kości - siarczysty mróz - 16 stopni wszedł mu w stare ciało, powodując ból nie do zniesienia. Krzywdę i okrucieństwo, jakiego doznał widać na jego umęczonym pyszczku. Jego całe życie było parszywe. Każdy dzień był walką o przetrwanie. Wciąż zziębnięty i głodny... Nikomu niepotrzebny, bezdomny kot. Szukał jedzenia w śmietniku, chowając się przed złymi ludźmi, którzy nie raz próbowali się go pozbyć...

Trafił do lecznicy w opłakanym stanie. Bardzo chory, wychudzony, z zepsutymi ząbkami i obrażeniami na całym ciele... Wszystkie dolegliwości zostały wyleczone, ale bardzo się martwimy, co będzie dalej z Bonifacym? Po wyjściu ze szpitala został umieszczony w bardzo awaryjnym domu tymczasowym, w którym nie może dłużej zostać.

Mimo krzywd, jakich doświadczył ze strony człowieka, Bonifacy jest spokojnym, niewykazującym agresji kotkiem. W jego oczkach widać ogrom smutku i bólu, a jednocześnie mądrość i opanowanie. Biedny, skrzywdzony, zalękniony... Nie ma w nim agresji, jedynie strach. Jest nieśmiały i wzdryga się przy dotyku, ale widać, że chciałby przestać się bać. Wierzymy, że przy cierpliwym podejściu Bonifacy zapomni o traumatycznej przeszłości i odzyska zaufanie do człowieka.

Czy przeczyta historię Bonifacego ta szczególna osoba, która zlituje się nad seniorkiem i uratuje go przed schroniskiem, dając mu dom na jesień życia?

Błagamy - udostępnijcie - nie pozwólmy mu zniknąć w zapomnieniu!

➡️ Bonifacy ma lat 10 plus
➡️ Testy Fiv/Felv ujemne
➡️ Korzysta z kuwety
➡️ Jest kastrowany
➡️ Jest wyleczony i gotowy do adopcji.

Większość osób szuka kotów do przytulania. Być może Bonifacy kiedyś taki będzie, ale dzisiaj jest skrzywdzoną kupką nieszczęścia. Jednak zasługują na szansę. Prosimy o nią...

Pomóż nam go ratować! Musimy opłacić fakturę w lecznicy, zabiegi oraz pokryć koszt utrzymania.

Bonifacy przebywa w woj. opolskim. Pomagamy w zorganizowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna. Kontakt: 724 054 717, 505 682 029.