Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo, bardzo dziękujemy za Państwa wpłaty na zbiórce Puszka <3
Otrzymałyśmy kwotę 940,49 pln, którą przeznaczyłyśmy na opłacenie faktury wstawionej w opis zbiórki oreaz dwóch faktur za hotelik :)
Jeszcze raz- WIELKIE DZIĘKI!
Puszek - pies, który wciąż ma pod górkę.
Odebrany z patologicznych warunków w "domu", trafił do schroniska razem ze swoją mamą Tiną. Ona starsza niż węgiel, w warunkach schroniskowych przeżyła rok, kolejnego by nie przetrzymała, więc zdecydowałyśmy się zabrać ją pod swoją opiekę do hotelu. Ale jak zabrać matkę, a zostawić zżytego z nią syna? Pojechali razem.
Wspólnego domu nie znaleźli, poszukiwania przerwała śmierć Tiny... Szukałyśmy i szukamy nadal domu dla Puszka - zero zainteresowania, chociaż to niezmiernie proludzki, przesympatyczny psiak.
Śmierć matki uruchomiła lawinę nieciekawych zdarzeń w życiu Puszka: guz śledziony (usunięty), alergia pokarmowa (jest obecnie na karmie hypoalergicznej), guzy okolicy odbytu. Domu oczywiście nadal brak :(
W międzyczasie wykruszyli się Darczyńcy deklarujący stałe wsparcie dla Puszka, została garstka Ludzi, którym jesteśmy ogromnie wdzięczne!
Na dzień dzisiejszy (07.11.19) Puszek ma na koncie debet - 55 zł, a do zapłaty jest faktura za zabieg usuwania guza przy odbycie (350 zł). No i za moment kolejna za hotelik (300 zł)... I karmę hypoalergiczną trzeba mu zamówić, bo już się kończy (ok 120 zł na miesiąc). Stąd ta zbiórka i wielka prośba o wsparcie, nawet najmniejszymi kwotami. Każda złotówka pomaga i jest BARDZO ważna! I za każdą jesteśmy ogromnie wdzięczne.
A może ktoś dzięki tej zbiórce zobaczy Puszka, zakocha się w nim i do domu zaprosi? Cuda przecież się zdarzają... To link do jego wydarzenia tutaj.
Ładuję...