Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za okazane serce i wspartcie dla Randiego i Niko. Dzieki Wam możemy pomagać!
Kochani, jakiś czas temu pod naszą opiekę trafiły dwa wystraszone maluszki. Niestety nie znamy ich losów - czemu ktoś sprawił, że ich mamusia sprowadziła je na świat, a potem pozwolił, by świat, który znają, zniknął jak sen? Świat nie jest łaskawy dla maluchów, rodzących się na wsi jako kolejne potomstwo, z którym trzeba coś zrobić.
Tak naprawdę nie wiemy ile przeszły, gdzie się błąkały jak bardzo musiały się bać, gdy nagle zabrakło ich matki, zniknął cały świat, który znały. Zbyt małe na samodzielność. Nie potrafimy sobie wyobrazić koszmaru, który przeżyły. Jedni ludzie odebrali im dom, matkę, bezpieczeństwo, drudzy schwytali i wtrącili za kraty. Straszny, obcy i przerażający świat wciąż ich ranił.
Tak Randi i Niko trafiły samotne i opuszczone do miejskiej przechowalni. Ich los jednak szykował dla nich coś o wiele gorszego. Schronisko. I to nie takie gdzie są wolontariusze, którzy wyprowadzają na spacery, szukają dobrych domków. Chłopcy mieli trafić między kilka tysięcy wołających o pomoc psów. A nie grzeszą urodą, są raczej takie zwykłe, bure, nie wyróżniające się. Jaką szansę miały z kilkoma tysiącami psów gdzie nawet nie dostałyby się do krat, by szukać pomocy? Schowałyby się w kącie byle tylko przeżyć. I tak by mijał dzień za dniem aż do starości, jeśli ta by w ogóle nadeszła. Zostałyby zapomniane przez świat.
Dzięki wielkiemu sercu ludzi jednak udało się że trafiły do nas. Świat o nich nie zapomni. I mamy nadzieje że w tym pomożecie. My musimy nauczyć ich jak to jest żyć w zgodzie i miłości z nami ludźmi. Od Was jednak zależy czy będziemy mieć środki na pomoc takim maluchom. Działamy tylko dzięki datkom ludzi wielkiego serca - dzięki Wam.
Prosimy pomóżcie zabezpieczyć maluchy przeciw chorobom, kleszczom i pchłom, odrobaczyć i zaszczepić. A może nawet uda nam się uzbierać na karmę dla juniorów? Prosimy nawet o najmniejsze wpłaty na konto Randiego i Niko. Wierzymy, że dzięki Wam nasza praca nie pójdzie na marne.
Ładuję...