Pomóżmy Kici

Monia Monika
organizator skarbonki

Monia Monika

Bezimienna rodząca młoda koteczka, brutalnie kopnięta i przerzucona przez wysoki płot do sąsiedniej posesji! 

Tylko dzięki przytomności właścicieli posesji i natychmiastowej reakcji karmicielki udało się przetransportować rodzącą kotkę do weterynarza. 

Jedno z kociąt utkwiło w kanale rodnym, niestety już martwe, tak jak pozostałe kocięta, które jeszcze się nie urodziły. Natychmiast operowano kotkę, przeprowadzając sterylizację. Kotka bardzo zaniedbana, wychudzona i brudna. Trzeba było najpierw kotkę do połowy wykąpać, aby przeprowadzić zabieg. Stan kotki ciężki. W chwili obecnej po zabiegu podłączona do kroplówki i zabezpieczona farmakologicznie. Potrzebna krew. Klinika Teodorowscy z Mikołowa powiadomiona o zapotrzebowaniu na krew. Koszt jednej transfuzji ok 800 zł.

Koszty operacji ogromne. Nie zastanawialiśmy, czy wziąć kotkę pod opiekę stowarzyszenia ani chwili, wierząc, że jak zawsze pomożecie uratować tę młodą i zmaltretowaną kotkę. Teraz zwracamy się do Was! Dziękujemy!
Pomogli
10 zł
Monika
18 minut temu
Obyś wyzdrowiała Kiciuniu
5 zł
Ania
31 minut temu
 
10 zł
Anonimowy Pomagacz
34 minuty temu

Monia Monika


 

Wsparli

10 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowy Pomagacz

50 zł

Zibby

50 zł

Jan Macherzynski

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
4%
130 zł Wsparły 4 osoby CEL: 2 791 ZŁ