BŁAGAMY O POMOC! Kudłaty Kumpel tonie w długach – musimy zebrać 30 000 zł, by ratować zwierzaki!

6 dni do końca
Wsparło 638 osób
33 690 zł (96,25%)
Brakuje jeszcze 1 310 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 18 Lutego 2025

Zakończenie: 30 Maja 2025

Godzina: 23:59

03 Maja 2025, 10:06
JESTEŚCIE NAJLEPSI!!!

UDAŁO SIĘ!

Zebraliśmy % na zbiórce Kudłatych Kumpli na portalu Ratujemy Zwierzaki!

To wszystko dzięki WAM – Waszym wpłatom, udostępnieniom, dobrej energii i zaangażowaniu.

Zachęcamy do adopcji wirtualnej naszych podopiecznych lub ustawienia stałego wsparcia przez portal ratujemyzwierzaki.pl każdy dodatkowy grosz to kolejny bezpieczny dzień dla Kudłatych Kumpli

Każda złotówka, każde kliknięcie „udostępnij”, każdy komentarz i każda wiadomość wsparcia naprawdę mają znaczenie.

Razem pokazaliśmy, że kiedy łączymy siły – dzieją się cuda.

Dzięki tej zbiórce nasi podopieczni dostaną to, co najważniejsze: leczenie, karmę, bezpieczeństwo i szansę na nowe życie.

Z całego serca: DZIĘKUJEMY!

I... działamy dalej – bo przed nami kolejne wyzwania, kolejne ogonki do uratowania. Ale z Wami u boku wszystko jest możliwe.

W załącznikach dodajemy potwierdzenia przelewów, za faktury, które opłaciliśmy dzięki Wam

Pokaż wszystkie aktualizacje

28 Kwietnia 2025, 17:13
Każdego dnia walczymy o przetrwanie fundacji

Kochani! Bardzo dziękujemy Wam za dotyczasowe wsparcie, dzięki Wam udało nam się opłacić kilka zaległych faktur, opłacić wszystkie bieżące faktury w tym miesiącu, zakupić preparaty na kleszcze, za co ogromnie dziękujemy !!!

Są jednak takie dni jak ten, że tracimy wiarę w to, że będzie lepiej. Od zeszłego roku, walczymy o to, aby spłacić wszystkie długi, które powstały. Niestety nie każdą zbiórkę udawało się zamknąć i zebrać 100% potrzebnych kwot. Każdy grosz jaki udało nam się zebrać był przekazywany na zaległe i teraźniejsze opłaty. Każdego miesiąca potrzebujemy nie małej kwoty, aby móc dalej pomagać zwierzakom.

W ostatnim czasie do lekarza trafiła Zojka, Vega, Racuch- mieli min. konsultacje ortopedyczne, badania usg i echo serca oraz badania krwi. Zojka dodatkowo badania moczu, jest w trakcie leczenia. Przed nią kolejne badania i kontrole.

Racuch i Zojka muszą przejść zabiegi kastracji. Nasze koty- Szynka, Grzechu i Szczepan powinny w niedługim czasie mieć szczepienia i kontrolne badania krwi.

W każdym miesiącu musimy opłacić pobyt Elmo w hotelu (600 zł), a ostatnio też zakupić dla niego krople na infekcję ucha.  Każdy z podopiecznych musi mieć zapewnione wyżywienie, zabezpieczenie p. kleszczom.

Każdego miesiąca musimy opłacić czynsz za najem kociarni, magazynku, biura księgowego, zatankować auto, abyśmy mogli jeździć z podopiecznymi do klinik weterynaryjnych, hotel dla Elmo, to olbrzymie koszta, z którymi powoli przestajemy sobie radzić :(( tak szczerze, to brakuje nam sił, żeby dalej walczyć o to, żeby było lepiej. 

to "tylko" i aż 30 tysięcy, kwota, która pomoże nam odetchnąć i ruszyć dalej z pomaganiem - dziękujemy, że jesteście z nami !!! 

BŁAGAMY O POMOC! Kudłaty Kumpel tonie w długach – musimy zebrać 30 000 zł, by ratować zwierzaki!

Jesteśmy w dramatycznej sytuacji! 

Nie mamy jak dalej pomagać, długi rosną, a kolejne zwierzęta potrzebują ratunku. Każde 5 zł ma znaczenie! Jeśli każdy z naszych obserwujących wpłaci symboliczne 5 zł, wspólnie uratujemy Kudłatych Kumpli! Jesteśmy u kresu sił. Koszty leczenia, profilaktyki, utrzymania kociarni, hotelu – wszystko nas przerasta. 2024 rok zamknęliśmy z długiem na około 20 tysięcy. 

Błagamy Was o pomoc! Jesteśmy załamani, nie wiemy, co robić. Od lat pomagamy tym, których inni porzucili, ale dziś to my potrzebujemy ratunku. Nie mamy jak dalej działać, długi nas przygniatają, a kolejne faktury za leczenie zwierząt spadają jak lawina. Nie prosimy często o tak duże wsparcie, ale teraz naprawdę nie mamy wyjścia. Dlaczego potrzebujemy takich pieniędzy? To nie luksusy. To nie fanaberia. To życie, zdrowie i przetrwanie naszych podopiecznych. Racuch – ma bolesną, zwichającą się rzepkę. Już zapłaciliśmy 800 zł za diagnostykę, ale za dwa miesiące czeka go kolejna kontrola…

Zoja – labradorka, którą ktoś potraktował jak odpad z pseudohodowli. Musi przejść pełną diagnostykę i kastrację – to już ponad 1000 zł.

Elmo – nasz psiak przebywa w hoteliku, ale dług wynosi już 1200 zł. Jeśli nie zapłacimy – nie będziemy mieli gdzie go trzymać, a przecież nikt nie będzie chciał zaopiekować się takim psem jak on… 

Koty i psy – nasze stadko potrzebuje jedzenia, profilaktyki, odrobaczeń, szczepień, leczenia, kontrolnych badań krwi, USG… 

Każdego miesiąca potrzebujemy około 8 tysięcy zł.

Auto, bez którego nie damy rady – stale jeździmy z psami do weterynarza, odbieramy je z ulicy, transportujemy do domów tymczasowych. To samochód, który codziennie ratuje życie. Ale ostatnio prawie pękła nam opona, wymiana była konieczna. Kociarnia i pomieszczenie gospodarcze – to dla naszych kotów jedyne schronienie, ale ich utrzymanie kosztuje ponad tysiąc zł miesięcznie.

Leczenie nagłe i planowe – nie mamy na to funduszy, a zwierzęta nie mogą czekać. Nie możemy odmówić im leczenia, tylko dlatego, że nas na to nie stać. Każdy dzień to decyzja: który zwierzak dostanie pomoc, a który będzie musiał czekać?

Dziś to my jesteśmy w sytuacji bez wyjścia.

Sytuacja jest tragiczna. Bez Was nie przetrwamy. Nie chcemy musieć wybierać, które zwierzęta leczyć, a które pozostawić samym sobie. Nie chcemy zamykać fundacji, ale jeśli nie uda się zebrać tej kwoty, nie chcemy myśleć co będzie dalej.

Dlatego prosimy – z całego serca, błagamy Was o pomoc. 

5 zł – to tyle, co kawa, batonik, bilet na autobus. Dla nas to kolejny dzień działalności.

10 zł – to jedno odrobaczenie.

15 zł – to karma dla kota na dwa dni.

25  zł – to zabezpieczenia na kleszcze.

Czy pomożesz nam przetrwać?   WIEMY, że razem damy radę! 

Prosimy wpłać choć 5 zł – to mniej niż kawa, ale dla nas to życie zwierząt! Jeśli nie możesz wesprzeć przekaż nasz apel dalej! Pomóż nam dotrzeć do większej liczby osób! Prosimy, nie omijaj nas. To nasza ostatnia nadzieja.   

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
91 zakończonych zbiórek