Bruno - zdrowie dla staruszka

Bruno trafił do nas w marcu 2015 roku prosto z ulic Świdnika jako około 11-letni, duży przytulas. Był w fatalnym stanie. To prawie golden z małą domieszką podhalana o wspaniałym charakterze.

Niestety, wiek i zapewne tragiczne warunki dotychczasowego życia zrobiły swoje... Brak uzębienia pogłębia problemy gastryczne. Stawy i kręgosłup odmawiają posłuszeństwa. Bywają dni, kiedy nie jest w stanie wstać o własnych siłach... Ma duży apetyt, ale ostatnio chudnie w oczach.

Boimy się dnia, w którym w jego oczach zobaczymy cierpienie. Póki co żyje bez bólu i wśród przyjaciół. Bruno potrzebuje Waszego wsparcia, aby resztę swoich dni zapamiętał jako te szczęśliwe...