Remont Przytuliska OdNowa

Wakacje przyniosły kryzys, jakiego jeszcze w naszej działalności nie było :(

Mamy 55 psów pod opieką w Przytulisku i domach tymczasowych, a nie możemy w tej chwili poza dachem nad głową (chociaż i te się sypią ) niczego im zapewnić :( Nie mamy zapasu karmy, codziennie ją kupujemy.

Psy potrzebują nowych kojców i bud, bo obecne są w rozsypce. Są chore psy, jak: Iron cierpiący na raka jamy ustnej, potrzebuje leków, które są bardzo drogie. Jest Kira po wypadku i czeka na podanie komórek macierzystych. Shrek, Barry, Fiona wymagają badań.

Nowe psy, jak: Dino, Apollo, Frania, 3 szczeniaki, Hestia ze szczeniakiem nie mają szczepień, zabiegów kastracji i sterylizacji.

W naszym regionie panuje wścieklizna, przychodzą do Przytuliska nowe psy, wszystkie muszą przejść szczepienia na wściekliznę. Skończył się termin działanie Simparici, za chwilę psy będą chorować na babeszjozę :(

Nie mówiąc już o tym, że nie mamy czym jeździć. Natychmiast potrzebujemy auta! Interwencji mamy mnóstwo, a nie mamy jak dojechać. Psy cierpią, a my jesteśmy bezradni, bo chcemy pomóc, ale nie mamy już jak :(

Posiadamy zwierzęta wyrwane z rąk oprawców, topione w stawie, stojące na łańcuchach, skopane, pokaleczone, uratowane od katów, z bezdomności i od choroby. Pomóż poprawić ich los. One muszą przetrwać zimę! To Ty człowieku możesz zdziałać cuda !

Cel na jaki zostaną przeznaczone pieniądze to utrzymanie Przytuliska !