Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, Rudek cały czas dochodzi do siebie w Domu Tymczasowym. Operacja była poważna. Ale dzięki Waszej przeogromnej pomocy i wielkich serduchach udało się nam za nią zapłacić. Teraz jeździmy z Rudim na kontrole a niedługo zamieścimy mu ogłoszenie adopcyjne. Trzymajcie kciuki za dobry, kochający Dom.
Rudi – kilkukrotna ofiara ludzkiego okrucieństwa. Najpierw wyrzucony na ulicę. Po śmierci starszej Pani, zaopiekowano się jej dobytkiem.
Całym, który można było spieniężyć. Całym oprócz małego kota. Jego się sprzedać nie dało. Jego miejsce było za drzwiami. Przecież kot na ulicy sobie poradzi. No i radził sobie jakoś. Do czasu. Bo tam też przeszkadzał. Przeszkadzał tym, którzy ze swoich ciepłych domów wychodzili na dwór i z pogardą patrzyli na siedzącego na chodniku zwierzaka.
Ktoś poszczuł kocurka psem. Ktoś, bo pies za takie zachowania nie odpowiada, pies to zwierzak. To człowiek jest odpowiedzialny. A w tym miejscu psów bezpańskich nie ma. Człowiek po raz kolejny skrzywdził Rudiego. Pogryzionego kota zabraliśmy do lecznicy.
RTG wykazało połamaną kość, z przemieszczeniem. Szczęki musiały być silne. Gdyby złapały za gardło, Rudiego już by nie było. Kto może na coś takiego pozwolić? Aby jego zwierzę krzywdziło inne? Jaki zwyrodnialec może patrzeć bezczynnie na taki ból innego stworzenia? Diagnoza lekarska była jednoznaczna. Łapa pogryziona przez psa. Potrzebna operacja w trybie natychmiastowym. Na drugi dzień Rudi był na stole. W łapkę wstawiono specjalną płytę z gwoździem.
Rana pooperacyjna jest ogromna, ale była konieczna, aby łapkę ratować.
Zadziałaliśmy natychmiast. Teraz trzeba czekać. Rudek dostał „wyrok” 6 tygodni w klatce kennelowej. Musi mieć ograniczoną możliwość ruchu. Za 10 dni czeka go zdjęcie zszywek z rany a za 6 tygodni kontrola RTG. Ma szansę na odzyskanie sprawności i normalne życie.
Koszt operacji wyniósł dokładnie 3500 zł.
Do tego czekają nas koszty badań i wizyt kontrolnych, leków, o dobrej karmie nie wspominamy, bo to ułamek kosztów. Czy mieliśmy odmówić? Czy to zbyt drogo za życie?
Bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc. Fakturę za operację musimy zapłacić do 28 lutego. Ludzie skrzywdzili Rudiego dwa razy. O tylu wiemy. Teraz czas, aby odpłacić mu dobrem.
Ładuję...